- Ile województw miałoby powstać na Podkarpaciu? - Nasze województwo zostałoby bez zmian. Silnymi miastami powiatowymi powinny być Przemyśl, Tarnobrzeg oraz Krosno. W pozostałych przypadkach nie trzeba powiatów, wystarczą mocne gminy. Trzeba zmniejszyć dysproporcje pomiędzy regionami i powiatami. Na reformie straciły byłe miasta wojewódzkie. Wystarczy w weekend pojechać do Przemyśla, albo do Tarnobrzega. Te miasta pustoszeją. Młodzi ludzie nie mają pracy, więc wyjeżdżają do innych miast albo województw. Reformę administracyjną można dokończyć dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, która w nowej perspektywie stawia właśnie na wyrównywanie szans regionów.

Źródło: www.nowiny24.pl