Miejmy nadzieję, że na poziomie ministerstwa będzie to wyglądać poważniej. Chociaż jeden z tych szkicowych pomysłów - dotyczący namawiania samorządów do przekazywania pieniędzy na sport - jest chybiony. To tak jakbym kogoś namawiał na ciastko, a może ten ktoś wcale nie ma na nie ochoty. Potrzebne są mechanizmy, a nie namowy
Źródło: www.se.pl