W nocy z 9 na 10 września rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Sprawdzamy, co działo się w sieci, jakie posty i narracje były najbardziej angażujące w ciągu tygodnia po rosyjskiej prowokacji.
Rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy i dezinformacji w dzisiejszej sytuacji to działanie na szkodę państwa polskiego, wymierzone wprost w bezpieczeństwo Ojczyzny i obywateli. Głupota, a tym bardziej polityczne poglądy, nie powinny być traktowane jako okoliczność łagodząca
– 11 IX 2025 r., Donald Tusk
Po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony rząd zaczął zwracać uwagę na to, że równolegle trwa rosyjska akcja propagandowo-dezinformacyjna. Cel? Między innymi poddanie w wątpliwość rosyjskiej odpowiedzialności za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej.
„Wg badań ResFutura, nawet 38% treści w internecie za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej obwinia Ukrainę. To wyraźnie zaburzona proporcja, mając na uwadze szerszy obrazek. Dane Pew Research Center pokazują, że tylko 2 proc. Polaków postrzega Rosję pozytywnie” – komentuje Jakub Szymik, założyciel Fundacji Obserwatorium Demokracji Cyfrowej.
Tydzień po rosyjskim ataku sprawdzamy, co na ten temat pisali i mówili w sieci polscy politycy. Prezentujemy 10 najbardziej angażujących* postów, w których pojawił się wątek dronów.
* Miara zaangażowania: podsumowana liczba polubień, udostępnień, komentarzy oraz kliknięć w linki.
Dane dostarczyła Fundacja Obserwatorium Demokracji Cyfrowej.
Politycy z ponad 5 postami wśród 100 najbardziej angażujących postów (9-15 IX):