Od lat badam przepływy pieniędzy z ubezpieczeń powypadkowych. Wychodzi czarno na białym, że społeczeństwo bierze je na swoje barki. Stąd mówi się o konieczności podnoszenia składek zdrowotnych. A moim zdaniem tak być nie musi. Lecznice nie domagają się od ubezpieczycieli zwrotu kosztów badań, leczenia i rehabilitacji poszkodowanych. A mogą, tyle że, czego nie rozumiem, tego nie robią.
Źródło: zielonagora.gazeta.pl