To już kolejne posiedzenie Sejmu, na którym dominują projekty deregulacyjne. Ostatnie obrady przed sejmowymi wakacjami rozciągnęły się na 3 tygodnie – posiedzenie trwało w dniach 22-25 lipca i 4-5 sierpnia. Posłowie i posłanki przyjęli na nim kilkanaście ustaw „realizujących działania deregulacyjne rządu”. Omawiamy najważniejsze z nich.
Zmiany w ustawie o prawie bankowym dotyczą doprecyzowania i usprawnienia procesów następujących po śmierci właściciela rachunku w banku lub SKOK-u. Nowe przepisy pozwolą instytucjom na ustalenie daty śmierci (a nie jak dotychczas jedynie samego faktu śmierci) na podstawie danych z rejestru PESEL, co ma pozwolić na sprawniejsze zamykanie rachunków i przekazywanie środków pieniężnych spadkobiercom.
Posłowie przegłosowali zmiany 260 głosami, przeciw było 175 posłów PiS i Wolnych Republikanów.
Deregulacjom poddano także szereg ustaw dotyczących energetyki. Zmiany mają spowodować m.in. uproszczenie wyglądu rachunku za energię elektryczną. Na pierwszych stronach dokumentów mają być umieszczone podsumowania podstawowych składowych opłat – kosztu energii, kosztu jej obrotu i dystrybucji.
Kolejna kwestia dotyczy zmiany domyślnej formy komunikacji między przedsiębiorstwami energetycznymi a odbiorcami, organami administracji publicznej oraz innymi podmiotami – z papierowej na elektroniczną. Jeżeli odbiorca chce zachować tradycyjny (papierowy) sposób korespondencji – musi pisemnie zażądać tego od przedsiębiorstwa energetycznego.
W ramach reformy przepisów energetycznych podwyższono także limity mocy instalacji fotowoltaicznych, które będzie można instalować na posesjach bez pozwoleń. W myśl nowych przepisów dozwolone będzie zakładanie instalacji OZE o mocy między 150 kW a 500 kW na dachach budynków lub jako obiekty wolnostojące bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę. Zmiana dotyczy tylko instalacji służących do wytwarzania energii na własny użytek. Zabronione będzie instalowanie ich na terenach cennych przyrodniczo.
Zmieniono także limit koncesjonowania instalacji OZE do 5 MW. Innymi słowy – możliwe będzie wytwarzanie energii elektrycznej w instalacjach OZE o mocy nie większej niż 5 MW bez potrzeby uzyskania odpowiedniej koncesji.
Projekt poparło 251 posłów, w tym m.in. posłowie koalicji rządowej, 8 posłów Konfederacji i 4 posłów Republikanów. Przeciw było 169 posłów PiS, wstrzymało się 14 posłów Konfederacji, Konfederacji Korony Polskiej oraz Razem.
Poseł-sprawozdawca Maciej Tomczykiewicz (KO):
Projekt ustawy dotyczy uproszczenia regulacji w zakresie energetyki, szczególnie w obszarze odnawialnych źródeł energii, instalacji fotowoltaicznych oraz korespondencji z odbiorcami. Główne zmiany to zwolnienie z pozwolenia na budowę dla instalacji fotowoltaicznych o mocy 150–500 kW, pod warunkiem że energia nie będzie wprowadzona do sieci. Drugi aspekt to podniesienie progu koncesjonowania OZE do 5 MW i wprowadzenie przejrzystych rachunków za energię. Domyślna forma korespondencji z odbiorcą energii będzie teraz elektroniczna. W ustawie przewidziano też rozszerzenie cable poolingu, czyli umożliwienie wspólnego przyłączenia kilku instalacji OZE lub magazynów energii do jednej sieci w punkcie powyżej 1 kW.
Posłowie przegłosowali również zmiany w ordynacji podatkowej. Złagodzone zostaną kary za przestępstwa skarbowe o charakterze formalnym, które nie powodują bezpośrednich strat w podatkach. Zmiany obejmą przestępstwa związane m.in. ze składaniem oświadczeń o sporządzeniu lokalnej dokumentacji cen transferowych czy zatajeniem prawdy w wybranych oświadczeniach związanych z podatkami dochodowymi. Zmienione zostaną górne stawki grzywien – obniżono wysokość stawek dziennych w odniesieniu do danych przestępstw finansowych z 720 stawek dziennych (maks. 44 793 504 zł) na 480 (maks. 29 862 336 zł) czy z 240 (maks. 14 931 168 zł) na 120 stawek dziennych (maks. 7 465 584 zł).
Za zmianami głosowało 258 posłów, przeciw było 177 posłów PiS, Razem i Jan Ardanowski z Republikanów. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.
Poseł-sprawozdawca Sławomir Ćwik (Polska 2050):
Projekt tej nowelizacji przewiduje zmiany w Kodeksie karnym skarbowym w zakresie wysokości kar za niedopełnienie obowiązków sprawozdawczych przez przedsiębiorców. Przewidywane jest zmniejszenie wysokości kar za niedopełnienie obowiązków, które nie powoduje uszczuplenia fiskalnego w budżecie państwa. Zmniejszona zostaje najwyższa możliwa kara, która może być nałożona na przedsiębiorcę w sytuacji, gdy nie dopełnił obowiązków sprawozdawczych. Przewiduje się także zniesienie penalizacji poprzez skreślenie art. 79 k.k.s. oraz art. 31 Ordynacji podatkowej. Dzisiaj przedsiębiorca musi wskazać osobę w firmie, która jest odpowiedzialna za przygotowywanie dokumentacji i składanie deklaracji. Z innych postanowień Ordynacji podatkowej wynika, że przedsiębiorca jest zobowiązany sporządzić deklarację i złożyć ją w terminie. W ocenie projektodawców nie jest konieczne nakładanie na przedsiębiorcę dodatkowego obowiązku i penalizowanie go w ustawie karnej skarbowej.
Sejm przyjął projekt zmieniający kilka ustaw „w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości”. Nowelizacja wprowadza zasadę milczącego załatwienia spraw w niektórych obszarach administracji. Oznacza to, że jeśli urząd nie wyda decyzji w przewidzianym terminie, wniosek zostanie automatycznie uznany za rozpatrzony pozytywnie. Zmiany mają również wesprzeć rozwój tzw. działalności nierejestrowej – to drobna działalność zarobkowa osób fizycznych, która nie wymaga rejestracji firmy. Zmiana ma polegać na przejściu z miesięcznego na kwartalny limit przychodów, co, zdaniem wnioskodawców, zwiększy elastyczność i dostępność tej formy aktywności gospodarczej. Sejm przyjął tą ustawę niemal jednogłośnie – jedyny głos przeciw oddał Władysław Kurowski (PiS).
Deregulacja objęła również przepisy Karty Nauczyciela – zmiany wprowadzono dwiema ustawami. Pierwsza likwiduje tzw. godziny dostępności nauczycieli, wprowadzone, gdy ministrem edukacji był Przemysław Czarnek. Zmianę poparli wszyscy posłowie poza klubem PiS.
Druga nowelizacja pozwala na zatrudnianie nauczycieli specjalistów (czyli przede wszystkim psychologów) w niepublicznych jednostkach oświatowych na podstawie umów innych niż umowa o pracę (w przypadku pracy maksymalnie 9 godzin tygodniowo – dotychczas były to 4 godziny). Wnioskodawcom chodzi przede wszystkim o szybkie zwiększenie dostępności psychologów w szkołach. Rozwiązanie ma mieć charakter tymczasowy i obowiązywać przez 2 lata. Ustawę poparło 235 posłów: wszyscy przedstawiciele PSL, Polski 2050, Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej, a także większość Koalicji Obywatelskiej. Przeciw zagłosował cały klub PiS i koło Razem oraz większość Lewicy i Wolnych Republikanów.
Poseł-sprawozdawca Waldemar Sługocki (KO):
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało ten projekt ustawy w porozumieniu ze związkami nauczycielskimi, w tym przede wszystkim ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, który poinformował o wynikach przeprowadzonych przez niego badań. W ankiecie wzięło udział 12 469 nauczycieli, którzy dość jednoznacznie ocenili funkcjonowanie godzin dostępności. Pośród opinii nauczycieli pojawiło się stwierdzenie, iż godziny dostępności nie ułatwiły kontaktu między szkołą a rodzicami. Po drugie, rodzice uczniów nie korzystają z godzin dostępności. Po trzecie, uczniowie nie korzystają z godzin dostępności. Po czwarte, tylko w połowie szkół są warunki do realizacji godzin dostępności. I po piąte, najważniejszy, najdalej idący wniosek, który ma odzwierciedlenie w tym druku: godziny dostępności należy zlikwidować.
Kolejny projekt dotyczył przepisów o zamówieniach publicznych. Przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi będą stosowane w przypadku zamówień o wartości od 170 tys. zł. (dotychczas próg wynosił 130 tys. zł). Udzielanie zamówień, organizowanie czy zawieranie umów koncesji na podstawie tych przepisów wiąże się z koniecznością stosowania bardziej sformalizowanych procedur oraz realizacją przez zamawiających i wykonawców szerszych obowiązków (np. z zakresu prowadzenia dokumentacji). Jeżeli próg zostanie podniesiony, to więcej zamówień i umów będzie mogło być zawieranych w oparciu o inne procedury, wymagające mniej formalności. Ustawę poparło 241 posłów i posłanek – całe kluby Koalicji Obywatelskie, PSL i Polski 2050 oraz Lewicy (z wyjątkiem Wiesława Szczepańskiego), a także koło Razem i Michał Kowalski z PiS.
Jeden z projektów deregulacyjnych, którymi posłowie zajmą się na tym posiedzeniu, dotyczy zgody na komunikację elektroniczną ws. ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ubezpieczenia OC rolników i ubezpieczenia budynków gospodarstwa rolnego. Do tej pory zgodę na komunikację elektroniczną można było wyrazić tylko w momencie podpisywania umowy. Dzięki zmianom będzie to możliwe również w trakcie trwania umowy ubezpieczenia. Nowelizację poparły prawie wszystkie kluby – przeciw zagłosowało 2 posłów PiS, a wstrzymało się 167 przedstawicieli tego klubu i troje Wolnych Republikanów.
Sejm przyjął również ustawę, która ma znieść pewne ograniczenia finansowe przy dochodzeniu roszczeń w postępowaniach sądowych przez przedsiębiorców. Obecnie w sprawach o prawa majątkowe, przy wartości przedmiotu sporu lub zaskarżenia ponad 20 tys. zł, pobiera się od pisma opłatę stosunkową wynoszącą 5% tej wartości (ale maksymalnie 200 tys. zł). Nowelizacja obniża górną granicę opłaty sądowej od pisma w sprawach o prawa majątkowe – z 200 tys. zł do 100 tys. zł. Zdaniem wnioskodawców obecna górna granica opłaty jest zbyt wysoka i nie gwarantuje wszystkim podmiotom rzeczywistego prawa do sądu. Za wprowadzeniem takiej zmiany zagłosowały wszystkie kluby. Podzielił się jedynie klub PiS – 96 posłów głosowało za, 73 – przeciw, a Marcin Ociepa wstrzymał się od głosu.
Podczas wczorajszych i dzisiejszych obrad (to kontynuacja 39. posiedzenia Sejmu, które rozpoczęło się 22 lipca) posłowie i posłanki debatowali nad kolejnymi zmianami deregulacyjnymi. Część z nich czekają jeszcze dalsze prace, ale niektóre już zostały już przegłosowane w Sejmie i trafiły do Senatu. Jakie to ustawy?
W tym tygodniu obrady Sejmu rozpoczęły się od prac nad nowelizacją ustaw dotyczących ochrony najmłodszych. Nowelizacja wprowadza słowniczek precyzujący kluczowe pojęcia w ustawie, zwalnia wolontariuszy oraz uczniów i studentów, odbywających obowiązkowe praktyki z opłaty za wydanie zaświadczenia o niekaralności. Z kolei rodzice pomagający w szkole, np. podczas wycieczek zostaną całkowicie zwolnieni z obowiązku przedstawienia takiego zaświadczenia (ale informację z Krajowego Rejestru Karnego ma uzyskać osoba kierująca szkołą). Zupełnie nową zmianą jest upoważnienie pracowników hotelu do domagania się od dorosłego gościa przedstawienia dokumentu potwierdzającego tożsamość dziecka, które z nim przebywa. Ustawę poparli wszyscy posłowie koalicji rządowej i koła Razem. Nikt nie zagłosował przeciw, ale przedstawiciele PiS, Konfederacji, Republikanów i Konfederacji Korony Polskiej wstrzymali się od głosu.
Posłanka-sprawozdawczyni Monika Rosa (KO):
Ustawa, o której dzisiaj mówimy, tzw. ustawa kamilkowa, miała być wyrazem szybkiej, zdecydowanej reakcji ustawodawcy na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa małoletnich i przeciwdziałania przemocy wobec dzieci. Miała wypełnić lukę prawną i wzmocnić instytucjonalną odpowiedzialność za dobro dziecka w sytuacjach zagrożenia. Jednak doskonale wiemy, że z racji trudności tamtej historii, śmierci Kamilka z Częstochowy, ale także tego, jak szybko nad tym projektem ustawy wówczas procedowano, mieliśmy chyba wszyscy świadomość, że po ponad roku funkcjonowania będzie wymagał on poprawy. Projekt wprowadza więc małą, ale kompleksową nowelizację, której celem jest zapewnienie jednoznaczności przepisów, ich spójności z intencją ustawodawcy oraz skuteczności w zakresie ochrony małoletnich.
Kolejny projekt deregulacyjny zmienia zasady wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC w sytuacji, gdy prawo własności pojazdu zostanie przeniesione (np. podczas sprzedaży). W ten sposób rząd chce zapewnić większą elastyczność w zakresie rozwiązania umowy ubezpieczenia. Obecnie, jeżeli nowy właściciel pojazdu wypowie umowę ubezpieczenia OC, ulega ona rozwiązaniu z dniem wypowiedzenia. Nowelizacja zakłada, że rozwiązanie nastąpi z dniem wskazanym w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy (nie wcześniejszym niż dzień wypowiedzenia). Takie same przepisy mają dotyczyć obowiązkowego ubezpieczenia gospodarstw rolnych. Za ustawą głosowało 258 posłów i posłanek wszystkich klubów i kół poza Wolnymi Republikanami (wstrzymali się). Spośród członków klubu Prawa i Sprawiedliwości nowelizację poparli Kacper Płażyński i Tadeusz Woźniak, reszta klubu wstrzymała się od głosu.
Ostatni z projektów deregulacyjnych przyjętych na tym posiedzeniu zdobył jednogłośne poparcie całego Sejmu. Chodzi o nowelizację, która ma usprawnić przyznawanie i wypłacanie zasiłku pogrzebowego. Ustalenie prawa do zasiłku pogrzebowego nie będzie wymagało wydania przez ZUS decyzji, gdy koszty poniosła jedna osoba – członek rodziny zmarłego. Natomiast, jeżeli koszty pogrzebu poniosła osoba obca dla zmarłego lub inny podmiot (np. gmina lub pracodawca), albo jeżeli zasiłek pogrzebowy przysługuje więcej niż jednej osobie – ZUS będzie wydawał decyzję ustalającą prawo do zasiłku, proporcjonalnie do poniesionych kosztów pogrzebu. Ustawowo ma również zostać zagwarantowany krótszy termin rozpatrzenia wniosku o zasiłek (14 zamiast 30 dni), choć już dziś średni czas rozpatrzenia to 12 dni.
O kolejnych zmianach deregulacyjnych będziemy was informować na bieżąco. Na stronie Sejmu pojawił się już ramowy porządek obrad pierwszego posiedzenia po wakacyjnej przerwie (9-12 września). Na ten moment zaplanowane jest omówienie na nim kolejnych siedmiu projektów deregulacyjnych, w tym m.in. dotyczące ograniczenia stosowania tymczasowego aresztu, łączenia funduszy inwestycyjnych czy też możliwości sprawdzenia on-line, czy kontrahent jest ujęty w wykazie podatników VAT.