Mapy kampanii

Gdzie podróżują kandydaci na Prezydenta RP?

Mapy zbudowane są z kilku warstw – po jednej dla każdego kandydata. Każda w innym kolorze. Zachęcamy do wyświetlania warstw pojedynczo i wszystkich na raz. Żeby to zrobić, wystarczy kliknąć w ikonkę na górnym pasku, po lewej stronie, obok nazwy mapy. Ikonka znajduje się po lewej stronie, obok nazwy mapy.

Mapy nie obejmują Warszawy – jako, że tu mieszka większość kandydatów i tu w większości spędzają czas na co dzień. Mapy nie obejmuje także podróży zagranicznych kandydatów. 

Kandydaci wielokrotnie bywali w tych samych miejscach – zdarza się tak w szczególności w odniesieniu do stolic województw. Dlatego, jeżeli nawet na pierwszy rzut oka kandydat nie był w jakimś mieście, sprawdź czy rzeczywiście tak jest, powiększając mapę!  

Mapa podróży kampanijnych Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego 3 czerwca - 10 lipca 2020

Mapa przedstawia podróże z kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy (kolor granatowy) i Rafała Trzaskowskiego (kolor brązowy). Każdemu z kandydatów przypisane są dwie warstwy na mapie –  jedna dla podróży sprzed pierwszej tury wyborów, druga dla podróży przed drugą turą wyborów. Tym sposobem można sprawdzić gdzie kandydaci jeździli w czerwcu, a gdzie na finiszu kampanii.

Ostatnie dwa tygodnie kampanii były bardzo intensywne zarówno dla Andrzeja Dudy jak i dla Rafała Trzaskowskiego. Od pierwszych godzin po ogłoszeniu wyników pierwszej tury do późny godzin tuż przed ciszą wyborczą 10 lipca kandydaci odbyli ponad 90 wizyt.

Od 28 czerwca Andrzej Duda odwiedził około pięćdziesiąt miejscowości, głównie na Lubelszczyźnie, Śląsku i Podkarpaciu. Przyjechał również na zachód i do północno-zachodniej Polski, gdzie nie zawitał przed pierwszą turą wyborów. Rafał Trzaskowski odbył ponad czterdzieści podróży i jeździł prawie wyłącznie na zachód od Wisły. Odwiedził m.in. Śląsk, Pomorze, Kujawy, Mazowsze i Wielkopolskę.

Najpopularniejszymi regionami były Podkarpackie, Śląskie, a także Dolny Śląsk. Natomiast pojedyncze spotkania odbyły się na Opolszczyźnie oraz na Warmii i Mazurach. Co ciekawe, na finiszu kampanii prezydenckiej  odbyło się kilka spotkań w województwie zachodniopomorskim. Przez prawie miesiąc, między 3 a 26 czerwca, zarówno urzędujący prezydent jak i kandydat Koalicji Obywatelskiej nie pojawili się tam ani razu. O tym, co najprawdopodobniej skłoniło kandydatów do przyjazdu na północny zachód kraju oraz dlaczego południowe województwa cieszyły się dużą popularnością – dowiesz się z naszego podsumowania.

W Starym Sączu, skąd pochodzi rodzina Andrzeja Dudy, kandydat zakończył kampanię przed pierwszą turą. Na ostatnie wystąpienie 10 lipca Duda wybrał Zamość, gdzie w pierwszej turze wygrał z poparciem na poziomie około 48 procent. Jego kontrkandydat ostatnie spotkanie tuż przed ciszą wyborczą odbył w Rybniku. Wprawdzie nie cieszył się tam najwyższym wynikiem (około 30 procent, Duda ponad 43%) w pierwszej turze, jednak stamtąd pochodzi jego żona Małgorzata i w tym mieście od maja pojawił się trzykrotnie. 

Mapa kampanii prezydenckiej 3 - 26 czerwca 2020

Mapa przedstawia podróże z kampanii prezydenckiej od 3 do 26 czerwca 2020 r., jakie odbyli wszyscy podróżujący kandydaci: 

Robert Biedroń (kolor różowy), Krzysztof Bosak (kolor błękitny), Andrzej Duda (kolor granatowy), Szymon Hołownia (kolor żółty), Marek Jakubiak (kolor fioletowy), Władysław Kosiniak-Kamysz (kolor zielony), Mirosław Piotrowski (kolor czarny), Paweł Tanajno (kolor szary), Rafał Trzaskowski (kolor brązowy).

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski jeździli w te same miejsca, m.in. na Mazowsze, Śląsk, Pomorze, Podlasie i do Małopolski; Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził piętnaście, a Szymon Hołownia czternaście województw. Robert Biedroń podróżował głównie na zachód od Wisły. Krzysztof Bosak, Marek Jakubiak i Paweł Tanajno skupili się na miastach wojewódzkich i dużych ośrodkach miejskich. Mirosław Piotrowski bywał wyłącznie w rodzinnych stronach na Lubelszczyźnie, a Waldemar Witkowski i Stanisław Żółtek kampanii w terenie nie prowadzili.

Kampania była krótka i – mimo ciągle obowiązujących obostrzeń w związku z pandemią – bardzo intensywna. Kandydaci odbyli ponad 330 spotkań w 220 miejscowości, we wszystkich województwach. Rekordzistą podróży jest Kosiniak-Kamysz, który odwiedził 74 miejscowości, dalej – Hołownia z 61 wizytami i Duda, który odwiedził 59 miejscowości.

Analizę kampanijnych podróży wyborczych znajdziecie tu

  • Niektóre punkty na mapie podróży kandydatów cieszyły się szczególną popularnością – do Krakowa, Lublina i Białegostoku zawitało siedmiu z jedenastu kandydatów, niektórzy parokrotnie. Ale są też i mniej oczywiste cele częstych podróży - aż trzech kandydatów zawitało do Końskich w świętokrzyskim. Byli tu Biedroń i Hołownia, a Kosiniak Kamysz w Końskich kończy kampanię – może dając wiarę w utarty wyborczy slogan, że wybory wygrywa się w Końskich, nie w Warszawie.
  • Najczęściej odwiedzanym województwami były mazowieckie – 44 wizyty, małopolskie – 28, lubelskie i śląskie – po 26. Najrzadziej odwiedzanymi regionami były natomiast opolskie, kujawsko-pomorskie, lubuskie i pas zachodnich pojezierzy – tu nie przyjechał prawie nikt.

Gdzie spotkasz kandydatów w weekend wyborczy 11-14 czerwca 2020 r.

MAPA PRE-KAMPANII 11.05-2.06

Pomimo epidemii koronawirusa i zawieszonej kampanii prezydenckiej kandydaci w maju ponownie ruszyli w Polskę. Mapa obejmuje podróże między 11 maja a 2 czerwca, czyli okres między wyborami, które się nie odbyły a startem nowej kampanii wraz z ogłoszeniem daty wyborów prezydenckich 28 czerwca. Niektórzy kandydaci odwiedzili w tym czasie kilka, a inni kilkanaście miejscowości. Rekordzistką jest Andrzej Duda, który w ciągu nieco ponad trzech tygodni był w trzydziestu czterech miejscowościach.  

W maju nadal obowiązywał zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Tym samym pierwsze wizyty kandydatów w terenie były ostrożne i bardziej „do kamer”, niż z ludźmi. By spotkać się z wyborcami, i nie łamać obowiązujących zakazów, kandydaci odbywali indywidualne spotkania czy odwiedzali targowiska. Im bliżej końca maja, tym spotkania nabierały rozmachu. Najwięcej podróży – trzydzieści cztery – odbył Andrzej Duda, wykonując służbowe obowiązki prezydenckie niemal w całej Polsce. Szymon Hołownia odwiedzał samorządowców w różnych regionach kraju. Celem podróży Władysław Kosiniaka-Kamysza były m.in. małe miejscowości na Mazowszu i w Małopolsce. Robert Biedroń dotarł na Śląsk i Mazowsze, Krzysztof Bosak pojechał do Trójmiasta, a Mirosław Piotrowski odbył konferencje prasowe w rodzinnym Lublinie. Rafał Trzaskowski, który dołączył do wyścigu prezydenckiego 15 maja, skoncentrował się, podobnie jak jego poprzedniczka, na podróżach po Wielkopolsce i Pomorzu. Kandydaci nie odwiedzili Polski północno-wschodniej, Warmii i Pojezierzy. 

Marek Jakubiak, Paweł Tanajno i Stanisław Żółtek po Polsce nie jeździli. 

Tu możecie sprawdzić czym kandydaci zajmowali się pierwszych dwóch tygodniach pre-kampanii.

 

 

  • Robert Biedroń (kolor różowy) odbył pięć podróży wyborczych, odwiedził m.in. giełdę żywności w Katowicach i schronisko dla zwierząt w Mysłowicach. Był na bazarze w Łowiczu, gdzie mówił o suszy i w Modlinie, gdzie apelował o ratowanie lotniska przed upadkiem. W trakcie spotkania z mieszkańcami w Pabianicach przedstawił założenia programowe kampanii. 
     
  • Krzysztof Bosak (kolor błękitny) odwiedził Trójmiasto. W Gdańsku wzywał do odbudowy marynarki wojennej. W Sopocie odwiedził strzelnicę, gdzie przypomniał o swojej obietnicy wyborczej o prawie do posiadania broni. W Gdyni m.in. spotkał się z sympatykami. W trakcie trzydniowej podróży kandydat znalazł też czas na windsurfing.
     
  • Andrzej Duda (kolor granatowy) odwiedził trzydzieści cztery miejscowości - najwięcej ze wszystkich kandydatów, wykonując, jak to określał, obowiązki Prezydenta RP. Andrzej Duda odwiedził mieszkańców w ich domach - w małopolskim Podłężu rodzinę wielopokoleniową, a w świętokrzyskim Tarczku - gospodarstwo agroturystyczne. Wizytował ochotnicze straże pożarne na Mazowszu i Podkarpaciu oraz koła gospodyń wiejskich na Lubelszczyźnie. Odwiedził duże zakłady produkcyjne i małe firmy, m.in. zakład fryzjerski w Gorzowie Wielkopolskim i szkółkę roślin w Starym Gaju w łódzkim, gdzie mówił o wsparciu dla przedsiębiorców w ramach tarcz antykryzysowych. Był także w miejscach budowy infrastruktury, jak np. w Skowronkach przy przekopie Mierzei Wiślanej w towarzystwie premiera Mateusza Morawieckiego. W Sulejówku Andrzej Duda zapowiedział plan wsparcia dla małych oczek wodnych. Prezydent odwiedził jedenaście województw, jako jedyny zawitał na Podkarpacie i Mazury. 
     
  • Szymon Hołownia (kolor żółty) odwiedził siedemnaście miejscowości. Spotykał się przede wszystkim z samorządowcami, m.in. w Starachowicach, Mikołowie, Pabianicach, Gnieźnie, Namysłowie, etc. Rozmowy dotyczyły wyzwań jakie stoją przed samorządami w dobie pandemii i propozycji programowych kandydata. W Radomiu pod szpitalem Hołownia ogłosił swój program dla służby zdrowia “Nowa recepta”, w Zgierzu obiecał specustawę o płonących wysypiskach, a w czasie wizyty w Wielkopolsce mówił o problemach kryzysu wodnego. W czasie wizyty w Krakowie, w spotkaniu z wolontariuszami i mieszkańcami, przedstawił wizję swojej prezydentury. Hołownia był też m.in. w Kielcach, Katowicach, Łodzi i Wrocławiu, odwiedził siedem województw: łódzkie, małopolskie, mazowieckie, śląskie, świętokrzyskie i wielkopolskie, i jako jedyny - Dolny Śląsk.
     
  • Władysław Kosiniak-Kamysz (kolor zielony) odbył piętnaście podróży. Odwiedził małe miejscowości w Małopolsce i na Mazowszu, w tym rolniczy Jeżów, gdzie zapowiedział złożenie projektu ustawy ustanawiającej dzień 15 maja Ogólnopolskim Dniem Rolnika oraz zaproponował wprowadzenie Narodowego Programu Małej Retencji. Koło stadionu piłkarskiego w Lesznie postulował o transmisje wszystkich meczów ekstraklasy w TVP. W małopolskich Przybysławicach ogłosił Plan dla Polski. Był też m.in. w Krakowie, Katowicach, Sandomierzu i Opocznie. Kosiniak-Kamysz odwiedził sześć województw: łódzkie, małopolskie, mazowieckie, śląskie, świętokrzyskie i jako jedyny z kandydatów - podlaskie.
     
  • Mirosław Piotrowski (kolor szary) odbył dwie konferencje prasowe w Lublinie, przedstawił m.in. list do prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, w którym pyta o tzw. ustawę 447 Kongresu USA o rekompensatach dla ocalonych z Holokaustu. 
     
  • Rafał Trzaskowski (kolor brązowy) odwiedził dwadzieścia dwie miejscowości w siedmiu województwach. Tak jak poprzednio Małgorzata Kidawa Błońska, Trzaskowski skupił się na wizytowaniu Wielkopolski i Pomorza. Na Poznańskim Rynku nowy kandydat Koalicji Obywatelskiej wygłosił wystąpienie programowe. Trzaskowski w czasie swoich podróży odnosił się do problemów związanych z epidemią koronawirusa i odbył liczne spotkania z przedsiębiorcami, m.in. w: Kołobrzegu, Lubieszynie, Zielonej Górze, Swarzędzu, Wrześni i Strzałkowie. Spotykał się też z samorządowcami m.in. w Rybniku, Solcu Kujawskim, Stargardzie Szczecińskim i Koninie.

MAPA KAMPANII 5.02-11.03

Nasza mapa podróży kandydatów obejmuje okres od oficjalnego początku kampanii 5 lutego do 11 marca, kiedy odbyły się ostatnie podróże kandydatów po Polsce. Wyjątkiem jest tu prezydent Andrzej Duda, który wyjazdy kontynuował.  

Koronawirus pożegnał kampanię prezydencką w terenie. Szkoda, bo jeszcze w lutym i na początku marca kandydaci zwizytowali Polskę prawie 200 razy.
Choć kandydaci nie zdołali pojechać we wszystkie miejsca, to mapa wyjazdów wyborczych pokazuje ciekawe informacje. Robert Biedroń nie dojechał do Słupska i rodzinnego Krosna, Krzysztof Bosak jeździł wyłącznie po Kongresówce, a Andrzej Duda nie odwiedził Polski zachodniej i południowo-zachodniej. Jako jedyny wszystkie województwa odwiedził Szymon Hołownia, Małgorzata Kidawa Błońska skoncentrowała się na podróżach po Wielkopolsce, a Władysław Kosiniak Kamysz odbył najwięcej podróży ze wszystkich, odwiedzając małe miejscowości w regionach rolniczych. Regionami najmniej odwiedzanymi przez kandydatów były Pomorze i Ziemia Lubuska.
 


 

  • Robert Biedroń (kolor różowy) odbył trzydzieści trzy podróże wyborcze. Odwiedził Dolny Śląsk, Górny Śląsk i Zagłębie, Polskę Centralną, Warmię i Mazury, Podlasie oraz Lubelszczyznę. Skupił się na odwiedzaniu miast dużych i średnich Ciekawostką jest, że nie zdążył dotrzeć ani do Słupska i na pomorze, ani w swoje rodzinne strony do Krosna na Podkarpacie.  
     
  • Krzysztof Bosak (kolor błękitny) odbył piętnaście podróży, najmniej z wszystkich kandydatów. Jego wizyty odbyły się wyłącznie w “Kongresówce,” w miastach - dawnych stolicach województw i miastach powiatowych na Mazowszu. Odwiedził też Lubelszczyznę i Kielecczyznę.  
     
  • Andrzej Duda (kolor granatowy) odbył trzydzieści dwie wizyty w kampanii wyborczej. Odwiedził trzynaście z szesnastu województw, urzędujący prezydent nie zdążył odwiedzić Polski Zachodniej i południowo-zachodniej i Podlasia. Jako jedyny z kandydatów kontynuował podróże po Polsce podczas kryzysu epidemiologicznego odwiedzając: Drawsko Pomorskie, Szczecin, Kołbaskowo, Ciechanów, Kraków, Garwolin i Jedlicze.  
     
  • Szymon Hołownia (kolor żółty) odbył trzydzieści podróży wyborczych. W trzecim tygodniu lutego objechał całą Polskę otwierając osobiście 15 biur regionalnych swojego sztabu. Uznał to za swoją konwencję wyborczą. Jako jedyny odwiedził wszystkie polskie województwa oraz Londyn. W swoich podróżach skoncentrował się na miastach stolicach województw, w trzech: Białymstoku, Poznaniu i Szczecinie był dwukrotnie. 
     
  • Małgorzata Kidawa-Błońska (kolor brązowy) odbyła czterdzieści podróży wyborczych, to drugi wynik spośród kandydatów. Odwiedziła połowę województw: dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, łódzkie, mazowieckie, pomorskie, podkarpackie, świętokrzyskie i wielkopolskie.  Na szczególną uwagę zasługują intensywne podróże po Wielkopolsce, gdzie jednego z dni kampanijnych odwiedziła aż 7 miejscowości.  
     
  • Władysław Kosiniak-Kamysz (kolor zielony) odbył najwięcej podróży wyborczych spośród wszystkich kandydatów, było ich aż czterdzieści osiem. Kosiniak objechał przede wszystkim Polskę południową i wschodnią, odwiedził także Mazowsze i Wielkopolskę, koncentrując się na miastach powiatowych i mniejszych miejscowościach. Nie zdążył odwiedzić Polski północnej i zachodniej.