Trzaskowski wyszedł do mediów; Nawrocki nie wie, co zrobić z mieszkaniem; Mentzen krytykuje premiera; Hołownia usiadł za kółkiem; Jakubiak otworzył regaty; Zandberg odpala nagrania. Ostatnia prosta kampanii.
W piątek (9.05) już trzecią w tych wyborach debatę zorganizowała Telewizja Republika. Wystąpiło w niej 10 kandydatów. Z zaproszenia nie skorzystali Magdalena Biejat i Rafał Trzaskowski, zaproszony nie został Maciej Maciak.
Pytania w debacie zadawali zaproszeni przez stację eksperci (Rafał Brzoska, Łukasz Jankowski, prof. Ryszard Piotrowski), widzowie i wzajemnie – sami kandydaci.
Dyskusja nabrała rumieńców w serii pytań wzajemnych dotyczących roli Polski w NATO. Kolejne pytania przyjmował tu Karol Nawrocki, Stanowski chciał wiedzieć, co Nawrocki zrobi jako prezydent, jeśli USA zaatakują Grenlandię; Zandberg, co jeśli Stany wycofają się z Europy, Hołownia – co obywatelski kandydat załatwił w trakcie spotkania z Donaldem Trumpem w Białym Domu.
W rundzie pytań o migrację nagimnastykować musiał się Szymon Hołownia. Zandberg krytykował go za zbyt niskie nakłady na naukę i badania, przez co młodzi ludzie wyjeżdżają z Polski. Bartoszewicz i Mentzen dopytywali o związane z migracją (przekazywaniem osób i wniosków azylowych) relacje polsko-niemieckie.
Ostatecznie show skradł jednak Zandberg. W ostatniej rundzie pytań odtworzył nagranie, w którym Mentzen zapowiada likwidację 13. i 14. emerytury. Chwilę wcześniej kandydat Konfederacji deklarował, że „nie zamierza zabrać emerytom żadnych pieniędzy”. Mentzen odpierał zarzuty, twierdząc, że jego program na wybory prezydenckie różni się od programu Konfederacji na wybory parlamentarne.
Dyskusję podsumował sam nestor polskiej libertariańsko-konserwatywnej prawicy:
W poniedziałek (5.05) i środę objeżdżał mazowieckie, potem postawił na stolice województw przychylnych PiSowi – w czwartek był w Rzeszowie, w sobotę w Białymstoku, w niedzielę – w Kielcach.
W piątek debatował w Telewizji Republika. Dużo kłopotów sprawił mu Krzysztof Stanowski, pytając go o to, co zrobi jako prezydent, jeśli Stany Zjednoczone zaatakują Grenlandię. W podsumowaniu przyrównał dzień wyborów do zdobywania przez polskich żołnierzy Monte Cassino.
Przez cały tydzień próbował zapanować nad kryzysem wywołanym historią mieszkania, które wykupił od pana Jerzego. Wciąż jednak jednoznacznie nie wytłumaczył, w jaki sposób przekazał pieniądze za mieszkanie. Obiecał za to, że przeznaczy je na cele charytatywne.
Odwiedził o ponad połowę mniej powiatów (13) niż tydzień wcześniej. Był m.in. w Gdyni i Warszawie. W stolicy krytykował Donalda Tuska za – jego zdaniem – kłamliwe deklaracje w sprawie niewysyłania polskich wojsk do Ukrainy. Zaprosił także na wtorkowe spotkanie w formule Q&A w centrum stolicy.
Na platformie X zadeklarował, że jeszcze w tym roku odwiedzi 5 gmin, w których uzyska najwyższy procentowy wynik w nadchodzących wyborach.
„Całą kampanią atakowałem Trzaskowskiego i Tuska. (...) Oszczędzałem Nawrockiego, pomimo tego, ze nie wydawał się najlepiej wybranym kandydatem. Ale są pewne granice, które Nawrocki, a wy razem z nim, przekroczyliście” – napisał Mentzen na X. Krzysztof Bosak powstrzymał się od krytyki Nawrockiego, twierdząc, że ważniejsza jest przegrana Trzaskowskiego. Nieoficjalnie sztab twierdzi, że krytyka nie wyklucza poparcia Nawrockiego w drugiej turze.
Odwiedził większe miasta: Wrocław, Łódź, Bydgoszcz (w której na scenie ponownie dołączył do niego Radosław Sikorski), Płock oraz Kędzierzyn-Koźle. Uprościł przekaz, dużo mówił o wartościach – gra już przede wszystkim na mobilizację wyborców.
Odbębnił wywiad u Krzysztof Stanowskiego. W czwartek kandydaci spotkali się w domu Trzaskowskiego na nieco ponad dwugodzinną rozmowę. Tematy były niewygodne (m.in. mieszkania, migracje), jednak Trzaskowski sprawnie operował ogólnikami. Z konkretów przyznał, że jest przeciwny adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
Tour po mediach nie skończył się na Kanale Zero. We wtorek (6.05) ukazała się jego rozmowa z Karolem Paciorkiem. Tego samego dnia rano był gościem Radia ZET u Bogdana Rymanowskiego.
W piątkowej debacie Telewizji Republika oskarżył Sławomira Mentzena o unikanie podatków. Krytykował też Karola Nawrockiego, który chwalił się wizytą w USA. „Od spędzenia siedmiu godzin w garażu, człowiek nie staje się samochodem, a od spędzenia siedmiu godzin w Białym Domu, człowiek nie staje się partnerem Donalda Trumpa” – argumentował.
Rozpoczął serię „Taxi Hołownia”, w ramach której rozmawia z wyborcami podczas przejazdów samochodem. Wypuścił już 7 odcinków.
Spotkania wyborcze organizuje razem z żoną. Był na Śląsku (m.in. Katowice, Zawiercie), Mazowszu, Kujawach, Lubelszczyźnie i w Małopolsce (Tarnów). Twierdzi, że Polska potrzebuje prezydenta, który stanie przeciwko bankom, deweloperom i wielkim korporacjom.
Relatywnie dużo podróżował. We wtorek (6.05) w Mikołajkach otworzył regaty dla dzieci i młodzieży. W sobotę (10.05) zorganizował spotkanie w Białymstoku.
W czwartek (08.05) tradycyjnie rozmawiał z wyborcami w ramach onlinowego cyklu „Nocne Polaków Rozmowy”. W piątek (9.05) wziął udział w debacie w Telewizji Republika.
„Ja się czuję dyskryminowany po prostu jako stary kapuściarz, a do tego wszystkiego jeszcze ktoś wyciął, panie marszałku, Telewizję Republika z telewizji kablowej Sejmu” – wdzwonił się w rozmowę Krzysztofa Stanowskiego z Szymonem Hołownią w Kanale Zero. Poruszył m.in. kwestię usunięcia kapusty zasmażanej z menu restauracji sejmowej.
Odwiedził województwo mazowieckie, małopolskie i warmińsko-mazurskie. W czwartek (08.05) udzielił wywiadu Bogdanowi Rymanowskiemu. W piątek (9.05) wystąpił w kolejnej debacie w Telewizji Republika.
We wtorek (6.05) przed kopalnią „Wujek” w Katowicach spalił flagę Unii Europejskiej. Wcześniej wyniósł ją z Ministerstwa Przemysłu. Twierdzi, że przeprowadzał tam interwencję poselską w sprawie „likwidacji polskiego przemysłu”.
„Ten wybór jest bardzo smutny dzisiaj: schabowy czy świerszczowy” – powiedział w czwartek (08.05) przed giełdą spożywczą w Broniszach. Zarzucał rządowi, że nie wspiera należycie polskiej branży spożywczej, której ma grozić unicestwienie.
Tydzień zaczęła na Śląsku. W Sosnowcu z posłem Łukaszem Litewką odwiedziła schronisko dla zwierząt, do Katowic zaprosił ją Aleksander Kwaśniewski, wspólnie spotkali się z wyborcami. W sobotę przeszła w Marszu Równości w Łodzi, dzień kończyła w Teatrze Palladium w Warszawie, gdzie wystąpił również jej mąż.
W nawiązaniu do kontrowersji wokół mieszkania Karola Nawrockiego, wspólnie z innymi politykami Lewicy przedstawiła projekt ustawy, która ma ukrócić działalność flipperów i zadbać o bezpieczeństwo seniorów. Ustawa obejmuje m.in. zakaz sprzedaży mieszkań komunalnych z bonifikatą oraz rozwiązanie ułatwiające sprzedaż prywatnego mieszkania gminie, kiedy senior nie ma spadkobierców.
Ogłosiła nowy element programu – „piątkę samorządową”.
W piątek (9.05) wystąpił w debacie Telewizji Republika. W trakcie własnej konferencji prasowej poprzedzającej debatę krytykował telewizję oraz inne media za to, że nie pojawiają się na jego konferencjach.
Spotkał się z wyborcami m.in. w Olsztynie i Kazimierzu Dolnym. Na Lubelszczyźnie przekonywał do zwiększenia nakładów na opiekę nad osobami starszymi, promował także ideę demokracji bezpośredniej.
W Olsztynie nawiązywał do morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim, krytykując poziom bezpieczeństwa na polskich uczelniach. „Jestem wykładowcą akademickim, ale widząc, co się dzieje na uczelniach – nie ma to nic wspólnego z realnym zabezpieczeniem najwyższej wartości, jaką jest życie” – mówił.
Wystąpiła w debacie Telewizji Republika. Udzieliła kilku wywiadów, m.in. Onetowi, Polsatowi oraz Wysokim Obcasom, w których wypowiadała się również na tematy pozakampanijne.
W czwartek spotkała się z wyborcami w Warszawie. Opowiadała o swoim programie, stanie lewicy w Polsce, a jednej z uczestniczek wręczyła jeden z swoich czerwonych korali. W mediach społecznościowych podzieliła się relacją z ćwiczeń na siłowni. Jak twierdzi, „bez problemu dźwiga też ciężar kampanii".
W środę (7.05) uczestniczył w debacie „Senior 2030: zdrowie, bezpieczeństwo, szacunek” w SGH. Spotkanie organizowała Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.
W sobotę (10.05) wziął udział w Konferencji Pokojowej organizowanej Stowarzyszenie Światowy Kongres Polaków. Wydarzenie odbyło się w Muzeum Niepodległości w Warszawie.
W piątkowej debacie w Telewizji Republika starł się z Szymonem Hołownią. „Ja uszczelnię panu ciśnienie za chwilę” – zapowiedział, po czym zapytał Hołownię o przepisy z książki kucharskiej, którą marszałek Sejmu wydał na tegoroczną zbiórkę WOŚP. Udzielił wywiadu radiowej Jedynce, wystąpił w programie „Młodzież pyta” w telewizji wPolsce24.
Spotykał się z wyborcami w łódzkim, kujawsko-pomorskim i śląskim. W Żarnowcu nagrał film ilustrujący historię nieudanej inwestycji w elektrownię atomową w tym mieście.
„Naprawdę już nie mieliście kogo wystawić?” – pytał w swoim Podsumowaniu Tygodnia Jarosława Kaczyńskiego. „Patusiarska historia” mieszkania Nawrockiego, wprost z „podręcznika, jak być świnią”, zdaniem Zandberga rzuca światło na szerszy problem przejmowania tego, co wspólne, przez elity.
Chwalił weto Prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy obniżającej składkę zdrowotną. „Cieszę się, że przekonały go moje argumenty”. W debacie w Telewizji Republika wyprowadzał ciosy w Sławomira Mentzena.
W środę (7.05) w Kanale Zero przeprowadził wywiad z Szymonem Hołownią. Następnego dnia (8.05) rozmawiał z Rafałem Trzaskowskim w jego mieszkaniu.
„Zachęcam wszystkich kandydatów do zamieszczania płatnych komentarzy na czacie Kanału Zero 😂😜😎” – napisał w portalu X, po tym jak Sławomir Mentzen wpłacił 50 zł, żeby jego komentarz wyświetlał się na czacie pod wywiadem Stanowskiego z Hołownią.
W piątek (9.05) w trakcie debaty w Telewizji Republika rekomendował Polakom, żeby wstąpili do partii rządzącej. „Jeśli taką legitymację partyjną natomiast macie, no to korzystne wyroki są jak najbardziej obowiązujące, natomiast niekorzystne są neowyrokami wydawanymi przez neosędziów” – tłumaczył.
Nie został wpuszczony na piątkową (9.05) debatę w Telewizji Republika. „Nie jesteśmy stacją publiczną, choć często pełnimy funkcję stacji publicznej. Jesteśmy stacją prywatną i to od nas zależy decyzja, kogo zapraszamy. Nie zaprosiliśmy tylko jednej osoby, ponieważ Dom Wolnego Słowa nigdy nie będzie miejscem dla fana ludobójcy (...)” – wyjaśniła prowadząca. Odniosła się tym samym do wypowiedzi Maciaka, który przyznał, że podziwia Władimira Putina.
Wstawił kolejne nagrania (monologi i filmy archiwalne) na swój kanał na YouTubie.
W środę (7.05) w tygodniku Polityka ukazał się artykuł: „Towarzysz Maciej Maciak. Sekrety kandydata na prezydenta, fana Putina i Białorusi”.