Ministerstwo rolnictwa nie wydało zgody na przekształcenie terenów wokół Lubina na strefę przemysłową. Mimo wszystko prezydent Lubina zapewnia, że strefa powstanie. - Spodziewałem się, że w Warszawie siedzi kilku baranów, ale my i tak zrobimy tę strefę - powiedział nam prezydent Lubina Robert Raczyński. - Będziemy po prostu robić swoje - dodaje gospodarz Lubina. - Taką strefę tworzy się w ciągu dwóch, trzech lat. Te sprawy przekształceń mogą sobie toczyć się gdzieś bokiem. Najważniejsze dla nas jest to co w tym czasie zrobimy tu, na miejscu.

Źródło: lubin.naszemiasto.pl