W sądzie są bardzo różne sprawy. (...) Dlaczego te drobne sprawy, rozstrzygane o to czy ktoś naruszył ciszę poprzez wykrzykiwanie czterech słów z okna, poprzez to, że ktoś kogoś obraził dwoma słowami. Czy tego rodzaju sytuacji nie mógłby rozstrzygać sędzia, który ma stosunkowo niewielkie doświadczenie? Nikt nie będzie mu kazał rozstrzygać zabójstw, rozstrzygać władzy rodzicielskiej nad dziećmi, nie będzie rozstrzygać kontaktów z dziećmi, czy też innych spraw bardzo skomplikowanych gospodarczo. A jeżeli dzisiaj sąd, na przykład rejterowaniem wpisów w KRSie, jeżeli sąd zajmuje się takimi notarialnymi, czysto formalnymi sprawami, to uważam, że do tego rodzaju czynności ci sędziowie powinni być dopuszczani. I tutaj żadnego zagrożenia nie widzę, mając na względzie ten nadzór i brak decyzyjności w tych sprawach.
Źródło: www.youtube.com