4 projekty aborcyjne w Sejmie

Aktualnie na rozpatrzenie w Sejmie oczekują 4 projekty poselskie dotyczące aborcji: dwa z nich złożyła Lewica, jeden Koalicja Obywatelska, ostatni jest propozycją Trzeciej Drogi. Co znajduje się w proponowanych ustawach?

Liberalizacja prawa aborcyjnego stanowiła istotny temat podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej ówczesnej opozycji – Lewica oraz Koalicja Obywatelska deklarowały poparcie dla aborcji dostępnej do 12 tygodnia, Trzecia Droga proponowała referendum, w którym to obywatele i obywatelki mieliby zdecydować o dostępie do aborcji. Przed jego przeprowadzeniem miałaby zostać przywrócona możliwość przerwania ciąży w przypadku nieprawidłowości rozwojowych lub genetycznych płodu. Zapis ten został wykreślony w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej w październiku 2020 roku. Obecnie, zgodnie z Ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, aborcja jest dopuszczalna w dwóch przypadkach: gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego oraz gdy zagraża zdrowiu lub życiu osoby w ciąży.

Projekty Lewicy

Dekryminalizacja aborcji

Już w listopadzie Klub Parlamentarny Lewicy złożył w Sejmie dwa projekty ustaw. Celem pierwszego jest dekryminalizacja aborcji. Nowelizacja zakłada uchylenie 1 i 2 paragrafu art. 152 Kodeksu karnego. Pierwszy paragraf dotyczy kary za przeprowadzenie aborcji za zgodą kobiety (poza przypadkami wskazanymi w ustawie), drugi odnosi się do udzielenia pomocy w aborcji oraz nakłaniania do niej (poza przypadkami wskazanymi w ustawie). Przypomnijmy, że osoba przerywająca własną ciążę nie jest w Polsce karana.

Projekt zmienia także brzmienie paragrafu 3, dotyczącego kary za aborcję w przypadku, gdy płód osiągnął zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej (w KK zastosowano określenie „dziecko poczęte”). Zgodnie z proponowaną zmianą za wykonanie aborcji (za zgodą kobiety) po 24 tygodniu ciąży groziłoby do 5 lat pozbawienia wolności (obecnie kara wynosi od 6 miesięcy do 8 lat). 

Jednak zgodnie z proponowanym przez Lewicę paragrafem 4 nie dochodzi do popełnienia przestępstwa, jeśli aborcję po 24 tygodniu ciąży przeprowadzono by w przypadku ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Ustawa dodaje także zapis o niepopełnieniu przestępstwa wskazanego w paragrafie 3, gdy sprawca jest osobą najbliższą kobiety w ciąży (czyli np. mężem, siostrą czy rodzicem). Nie dochodzi do popełnienia przestępstwa również, gdy osoba nakłaniająca lub pomagająca w czynie zabronionym (w tym przypadku aborcji) jest osobą najbliższą kobiety w ciąży.

Gdyby ustawa weszła w życie, aborcja w ramach publicznej ochrony zdrowia nadal byłaby dostępna wyłącznie w dwóch przypadkach (gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego oraz w przypadku zagrożenie życia lub zdrowia osoby w ciąży). Za pomoc w aborcji lub przeprowadzenie zabiegu przerwania ciąży (do 24 tygodnia, za zgodą kobiety) nie groziłaby jednak żadna odpowiedzialność karna. 

Ustawa o bezpiecznym przerwaniu ciąży

Drugi projekt to propozycja ustawy o bezpiecznym przerwaniu ciąży. Znajduje się w nim zapis o aborcji dostępnej do 12 tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Po 12 tygodniu przerwanie ciąży będzie możliwe w przypadku, gdy (1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby w ciąży (bez ograniczeń czasowych), (2) występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu (do końca 24 tygodnia ciąży, a także później, jeśli stwierdzone u płodu nieprawidłowości uniemożliwiają późniejszą zdolność płodu do życia poza organizmem osoby w ciąży) bądź (3) ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do końca 24 tygodnia ciąży, w oparciu o decyzję prokuratora, którą musi podjąć w ciągu 7 dni od złożenia wniosku).

Ustawa wprowadza także aborcję farmakologiczną, obok zabiegu chirurgicznego, jako jedną z metod przerywania ciąży: tabletki wydaje apteka na podstawie recepty, osoba w ciąży może jednak skorzystać z opieki ambulatoryjnej lub szpitalnej w trakcie aborcji. Aborcja musi zostać przeprowadzona w ciągu 72 godzin od złożenia wniosku (w dowolnej formie) przez osobę ciężarną.

W projekcie ustawy poruszono także kwestię tzw. klauzuli sumienia. W przypadku odmowy wykonania zabiegu ordynator oddziału lub kierownik podmiotu ma obowiązek wskazać innego lekarza w tej samej placówce lub – jeśli nie ma takiej osoby – posiadać umowę z podwykonawcą, który udzieli świadczenia w danej placówce. W przypadku niewywiązania się z tych zobowiązań Narodowy Fundusz Zdrowia rozwiązuje umowę ze świadczeniodawcą. 

Projekt zakłada także usunięcie w całości artykułu 152 z Kodeksu karnego, a więc całkowitą dekryminalizację i depenalizację aborcji (zarówno pomoc, jak i wykonanie zabiegu).

Zobacz najnowsze

Projekt Koalicji Obywatelskiej

W styczniu Koalicja Obywatelska złożyła projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie. Zakłada on aborcję dostępną do 12 tygodnia na żądanie oraz później w 3 przypadkach: (1) gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby w ciąży (bez ograniczeń czasowych), (2) gdy występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu (do końca 24 tygodnia ciąży, a także później, jeśli stwierdzona u płodu choroba lub wada uniemożliwiają samodzielne życie i nie ma możliwości ich wyleczenia) bądź (3) gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 18 tygodnia ciąży, na podstawie oświadczenia osoby w ciąży – pod groźbą odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń).

Zgodnie z projektem przerwanie ciąży może być wykonane w podmiocie leczniczym lub poza nim, w oparciu o samodzielną decyzję osoby w ciąży, „przy zastosowaniu wszystkich dostępnych metod zgodnych z aktualnym stanem wiedzy medycznej”. Podmiot, który zawarł z NFZ umowę obejmującą świadczenia zdrowotne dla osób w ciąży, ma obowiązek udzielać świadczeń przerywania ciąży, także poprzez zatrudnienie podwykonawcy.

Aborcja musi zostać przeprowadzona w ciągu 72 godzin (poza sytuacją zagrożenia zdrowia lub życia – wtedy „niezwłocznie”). Potrzebna jest pisemna zgoda osoby w ciąży.

Projekt zakłada, że ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży przestaje obowiązywać w związku uchwaleniem nowej ustawy.

Projekt Trzeciej Drogi

W lutym Trzecia Droga (posłowie i posłanki Polski 2050 i PSL) złożyła projekt dotyczący zmiany ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Projekt przywraca możliwość przeprowadzenia aborcji w przypadku, gdy „wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Przerwanie ciąży w tym przypadku byłoby możliwe do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej. 

Ustawa wskazuje także, że aborcje należy wykonywać „przy zastosowaniu wszystkich dostępnych metod zgodnych z aktualnym stanem wiedzy medycznej”, co włączałoby m.in. aborcję farmakologiczną. Projekt wskazuje, że w przypadku tej metody aborcja może odbyć się poza podmiotem leczniczym. W takim przypadku osoba przerywająca ciążę ma prawo do całodobowego kontaktu z podmiotem leczniczym. Zgodnie z aktualnie obowiązującą wersją ustawy przerwania ciąży wykonuje wyłącznie lekarz w szpitalu.

W przypadku usunięcia ciąży powstałej w wyniku czynu zabronionego potrzebna jest decyzja prokuratora, na którą ma on 3 dni od złożenia wniosku. W projekcie widnieje zapis wskazujący, że może być ona wydana „na podstawie niebudzącego wątpliwości oświadczenia kobiety”. Jeśli prokurator nie uzna, że do powstania ciąży doszło w wyniku czynu zabronionego, osoba w ciąży może złożyć zażalenie na to postanowienie do sądu rejonowego (zażalenie powinno być rozpatrzone w ciągu 3 dni kalendarzowych).

W tym projekcie także znajduje się zapis o konieczności udzielenia świadczeń (w tym aborcji) przez podmiot leczniczy, który zawarł w tym zakresie umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Część świadczeń można zlecić podwykonawcy. Ponosi się wtedy pełną odpowiedzialność za jego działania i zaniechania.

W przypadkach wskazanych w ustawie aborcję należy wykonać maksymalnie w ciągu 72 godzin. Termin ten może jednak ulec skróceniu, gdy mamy do czynienia z zagrożeniem życia kobiety lub gdyby doprowadziłoby to do przekroczenia ustawowego terminu 12 tygodnia, po którym zabieg byłby nielegalny. 

Projekt zakłada także możliwość skorzystania z opieki psychologicznej, jeśli osoba w ciąży zgłosi taką potrzebę.

Propozycja Trzeciej Drogi stanowi więc de facto przywrócenie stanu prawnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. W uzasadnieniu czytamy natomiast, że „projekt jest składany wraz z wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie dalej idącej liberalizacji prawa aborcyjnego. Zgodnie z zapowiedzią złożoną w czasie kampanii wyborczej posłowie wybrani z listy Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe stoją na stanowisku, że należy oddać Polkom i Polakom głos w sprawie zasad przerywania ciąży”. Dotychczas wniosek o referendum nie został jednak złożony.