6 kandydatów na spóźnionego prezydenta Zielonej Góry

Kampania prezydencka się rozkręca, czego szczególnie doświadczają zielonogórzanie. Oprócz tego, że zastanawiają się nad tym, kto zostanie głową państwa, to jeszcze wybierają prezydenta swojego miasta.

W niedzielę 15 marca w Zielonej Górze odbędą się wybory prezydenta i miejskich radnych. Opóźnienie wyborów samorządowych wynika z faktu, że z początkiem roku doszło do połączenia miasta z 17 obrzeżnymi gminami, o czym zdecydowali mieszkańcy w referendum. Dzięki temu Zielona Góra stała się szóstą największą aglomeracją w Polsce, wyprzedzając takie miasta jak Poznań czy Gdańsk.

O najważniejszy fotel ubiega się sześcioro kandydatów: połowa z komitetów partyjnych, a połowa z własnych.

O reelekcję walczy obecny prezydent, 45-letni Janusz Kubicki, który startuje z własnego komitetu KWW Janusz Kubicki, lecz także z poparciem PO. Jeżeli wygra, będzie to jego trzecia kadencja.

Kandydat PSL Rafał Nieżurbida jest znanym przeciwnikiem łączenia gmin z miastem. 33-letni rolnik podkreśla, że takie działanie oznacza koniec dofinansowania rolników z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Miasto co prawda obiecało im wsparcie z funduszy miejskich, jednak Nieżurbida uważa, że większość w radzie będą mieli radni „miejscy” i nikt nie zadba o przyłączone wsie. 

W wyborach startuje wiceprzewodniczący rady miasta Zielonej Góry Jacek Budziński. 48-letni radny PiS, mimo że ma poparcie partii, zarejestrował komitet Prawa i Solidarna Jacka Budzińskiego. Jak podkreślał w wywiadach, jest to ukłon w stronę innych prawicowych ugrupowań.

Zobacz najnowsze

Z rady miasta kandyduje również jej wiceprzewodnicząca, 60-letnia Jolanta Danielak (SLD). To na jej zaproszenie miasto odwiedziła Magdalena Ogórek, która wsparła koleżankę z partii w kampanii wyborczej. Danielak oprócz samorządowego zdobyła już doświadczenie parlamentarne: była senatorką IV i V kadencji (w tej drugiej została wicemarszałkiem Senatu).

Wśród kandydatów nie mogło zabraknąć miejskiej aktywistki Karoliny Nawrockiej-Michalczak, 35-letniej prezeski stowarzyszenia „Zielona Góro Zacznij Biegać” i autorki bloga Rozbiegana Mama. Startuje z komitetu Lepsza Zielona Góra – Lepsze Lubuskie.

Swoich sił próbuje także Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego. Znany z Marszów Niepodległości 33-letni aktywista był posłem na Sejm V kadencji, do którego startował z listy Ligi Polskich Rodzin. Jeśli kogoś dziwi, co Bosak robi w Zielonej Górze, warto wiedzieć, że tam się właśnie urodził.

W prawyborach zorganizowanych przez „Gazetę Lubuską”, które zakończyły się 12 marca, wygrał właśnie Bosak – zdobył 36 proc. głosów. Według tego sondażu w drugiej turze zmierzyłby się z Jolantą Danielak, która zebrała 23 proc. poparcia. Na obecnego prezydenta zagłosowało jedynie 12 proc. W prawyborach wzięło udział 7 614 osób, które głosowały esemesowo. Wszystkich uprawnionych do głosowania w mieście jest 92 406.