Joanna Kluzik-Rostkowska. Sylwetka i propozycje zmian w systemie edukacji

Już na początku urzędowania minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska podjęła się poważnego zadania – chce w osiem miesięcy stworzyć i wprowadzić do szkół nowy, bezpłatny podręcznik pierwszoklasisty.

Do tej pory posłanka nie miała doświadczenia w edukacji. Nie boi się jednak zająć wyrazistego stanowiska.
 
Joanna Kluzik-Rostkowska jest absolwentką Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwsze doświadczenie zawodowe zdobywała w redakcji „Ekspressu Wieczornego” w latach 80. W 1989 roku podjęła pracę w „Tygodniku Solidarność”, pisała w nim do 1991 roku. Dziennikarką pozostała jeszcze przez trzynaście lat, pracując m.in. w „Ekspressie Wieczornym”, tygodniku „Wprost”, „Nowym Państwie” i „Przyjaciółce”.
 
W 2004 roku objęła stanowisko pełnomocnika do spraw kobiet i rodziny Urzędu m. st. Warszawy. W tym samym roku została członkiem Prawa i Sprawiedliwości i na dobre zainteresowała się polityką. W 2005 roku bez powodzenia kandydowała w wyborach parlamentarnych w okręgu warszawskim. Choć nie została wybrana do parlamentu, otrzymała stanowisko podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i sprawowała je do lipca 2007 roku. Z MPiPS przeszła na miesiąc do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, gdzie również objęła funkcję podsekretarz stanu. W sierpniu 2007 roku premier Jarosław Kaczyński (wcześniej jej szef w „Tygodniku Solidarność”) nominował Kluzik-Rostkowską na stanowisko minister pracy i polityki społecznej, na którym pozostała do końca V kadencji parlamentu. W przedterminowych wyborach parlamentarnych w 2007 roku ponownie kandydowała na posła w okręgu warszawskim. Tym razem z sukcesem – dostała się do Sejmu z liczbą 41171 głosów.
 
W Sejmie zajęła się pracą w znanym już sobie obszarze polityki społecznej, w szczególności w zakresie polityki rodzinnej i równouprawnienia. W listopadzie 2010 roku została usunięta z Klubu Parlamentarnego PiS z powodu prowadzenia publicznej krytyki programu partii przed wyborami samorządowymi. Jeszcze w tym samym roku współzałożyła Stowarzyszenie Polska jest Najważniejsza i została członkinią Klubu Parlamentarnego PJN. Do Sejmu dostała się ponownie w 2011 roku z list Platformy Obywatelskiej. Nadal zajmowała się polityką społeczną. 27 listopada 2013 roku premier Donald Tusk nominował Kluzik-Rostkowską na stanowisko ministra edukacji narodowej.
 
Pierwszym zadaniem, którego podjęła się minister niezwiązana dotąd z edukacją, było zlecenie napisania, wydania i wprowadzenia do szkół przed 1 września 2014 roku bezpłatnego podręcznika dla pierwszoklasistów. W tym celu rząd zaproponował nowelizację ustawy o systemie oświaty, która umożliwia ministrowi edukacji – a w przypadku szkół artystycznych ministrowi kultury – zlecenie opracowania i wydania podręcznika do szkół. W projekcie znalazł się zapis, który znosi termin podania do wiadomości przez dyrektorów szkół zestawu obowiązujących podręczników (do tej pory był to 15 czerwca). Zdaniem Kluzik-Rostkowskiej termin ten służy przede wszystkim wydawcom, a nie nauczycielom czy uczniom. Minister podkreśliła, że celem ustawy jest danie nauczycielom większej swobody decydowania o sposobie nauczania, w tym rozwijania programów autorskich, nie tylko opartych o ofertę wydawniczą.
 
Opozycja zgłosiła do ustawy szereg poprawek, w tym chęć pozostania przy ustawowym terminie 15 czerwca na ostateczne ogłoszenie listy podręczników. W trakcie debaty wątpliwości posłów budził krótki termin, w którym MEN zobowiązało się do stworzenia nowego podręcznika (zaledwie 8 miesięcy). Minister zapewniła, że termin ten jest możliwy do utrzymania. Bezpłatne podręczniki będą finansowane przez samorząd z dotacji celowej. Wszystkie zgłoszone poprawki zostały odrzucone przez Sejm i na posiedzeniu 21 lutego projekt zmian w trybie pilnym został ostatecznie przyjęty przy jednym głosie sprzeciwu posła Jana Ziobry (SP), sześcioro posłów wstrzymało się od głosu.
 
Sprawa bezpłatnego podręcznika nie jest jedyną, która wzbudziła kontrowersje wokół minister Kluzik-Rostkowskiej. W wywiadzie udzielonym dla „Dziennika Gazety Prawnej” skrytykowała ona Kartę Nauczyciela, jako wymagającą nie tyle poprawek, ile stworzenia jej na nowo. Dyskusja nad Kartą Nauczyciela (ustawą, która reguluje prawa i obowiązki nauczycieli) trwa od wielu lat. Poza niewielkimi nowelizacjami nie doczekała się jeszcze gruntownej reformy. Minister zaznaczyła, że taka reforma potrzebuje czasu i nie uda się jej przeprowadzić w obecnej kadencji Sejmu. Głównym zadaniem jej resortu, który wciąż jeszcze boryka się z falą krytyki i niechęci po wprowadzeniu obowiązku szkolnego dla 6-latków, będzie zatem obrona projektu bezpłatnego podręcznika.
 
Najbliższe miesiące pokażą, czy reforma „podręcznikowa” przyniesie oczekiwane rezultaty – zmniejszenie kosztów posłania dziecka do szkoły i nakłonienie nauczycieli do rozwoju programów autorskich, pomijanych dotąd na korzyść pomocy szkolnych z bogatej oferty wydawniczej.

Źródła:
sejm.gov.pl
men.gov.pl
Dziennik Gazeta Prawna

Zobacz najnowsze