Przemówienie programowe premier Ewy Kopacz

– Chciałabym złożyć solenne zobowiązanie do wiernej służby Polsce i Polakom i przedstawić program działań mojego rządu – powiedziała prezes Rady Ministrów Ewa Kopacz w exposé w Sejmie 1 października 2014 r.

Panie Prezydencie, Panie Marszałku, Panie Marszałku Senatu, Panie i Panowie Posłowie, Szanowni Państwo.

Stoję dziś przed państwem jako nowy Premier Rzeczypospolitej Polskiej. To dla mnie ogromny zaszczyt i wyróżnienie. Chciałabym dziś w państwa obecności złożyć solenne zobowiązanie do wiernej służby Polsce i Polakom i przedstawić program mojego rządu.

Zazwyczaj zmiana rządu dokonuje się w wyniku przegranych wyborów. Albo jest skutkiem poważnego politycznego kryzysu. Dziś tak nie jest. Dziś zmiana rządu wynika z wielkiego sukcesu naszego kraju, jakim jest wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Jeszcze 25 lat temu marzyliśmy, by Polska mogła znaleźć się w zjednoczonej Europie. A dziś Donald Tusk będzie jej prezydentem. Jako Polka jestem dumna z tego sukcesu. To osiągnięcie nie byłoby możliwe, gdyby nie dobre 7 lat rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Panie przewodniczący, wszyscy życzymy Panu sukcesów, wszyscy. Mam też dziś dla ciebie Donaldzie i dla wszystkich wiadomość. To ja stoję na czele polskiego rządu, tego nowego rządu i za ten rząd biorę pełną odpowiedzialność. Oczywiście, jeśli wysoka izba o tym zdecyduje. Dziękując Donaldowi Tuskowi za ostatnie 7 lat chcę podkreślić, że sukces Polski, jaki odnieśliśmy po ‘89 roku ma w sensie politycznym wielu ojców.

Swój wkład wnieśli wszyscy moi poprzednicy na funkcji premiera Rzeczypospolitej Polskiej, także siedzący na tej sali. Taka jest istota demokracji, że wyborcy zmieniają rządzących, ale wyborcy także wybierają opozycję, czyli tych, których obowiązkiem jest patrzenie władzy na ręce. Jestem gotowa na debatę i na krytykę. Nie pozwolę także żadnemu z moich ministrów przed debatą uciekać, a na krytykę nie odpowiadać. Ale postarajmy się, postarajmy się, by ta krytyka i ta debata nie stały się rodzajem politycznej wojny domowej.

Polska jest jedna i w takim samym stopniu należy do tych, którzy głosują na rząd, jak i do tych, którzy głosują na opozycję. Dziś słusznie cieszymy się i doceniamy osiągnięcia polskiej wolności i polskiej demokracji. Ale nie możemy nie zauważyć, że bardzo wielu Polaków jest niezadowolonych z tego, co się w Polsce dzieje. Mają oni poczucie, że nie wszystko działa dobrze. A przede wszystkim mają wciąż małe zaufanie do instytucji życia publicznego. Dotyczy to także, a może nawet przede wszystkim tej izby. Dlatego chcę dziś powiedzieć bardzo dobitnie – nie jesteśmy tu dla siebie. Ale jesteśmy tu dla Polaków. Moim zadaniem, najważniejszym zadaniem, będzie przede wszystkim zwiększenie i odbudowanie zaufania Polaków do rządu, polityki i polityków.  Wiem, że to zadanie bardzo ambitne, ale wierzę, że realne. Pierwszy krok do jego realizacji to stała rozmowa z ludźmi i wsłuchiwanie się w ich problemy.

Jestem lekarzem. To szczególna misja i powołanie. W niej zawiera się zaangażowanie, szacunek i chęć pomocy każdemu człowiekowi. Lekarz nie pyta o poglądy i przekonania. Tak właśnie rozumiem swoją rolę. Niestety dziś Polacy, z którymi rozmawiam, a rozmawiam często, jak jeden mąż mówią mi jedno, debata polityczna w tej izbie i poza nią nie dotyczy problemów zwykłych ludzi. Politycy wszystkich opcji odwrócili się od ludzi.

W Polsce istnieje milcząca większość, którzy mają już dość oglądania debat i kłótni, które tak naprawdę wcale ich nie dotyczą. Ta większość milczy, bo ma wrażenie, że nikt jej nie słucha. To ludzie, którzy niezależnie od politycznych sympatii i światopoglądu ciężką codzienną pracą budują dzień powszedni swój i swoich rodzin.

Będę premierem służącym także tej milczącej większości. Polacy nie chcą rewolucji, ale każdy z nich oczekuje zmiany. Także ta milcząca większość zbudowała sukces Polski, sukces Polski ostatnich lat. To także ta milcząca większość za cenę wyrzeczeń i ciężkiej pracy sprawiła, że Polska zmieniła się na lepsze, że zmienia się oblicze naszych miast, ale także polskiej wsi, że Polacy są coraz bardziej wykształceni i coraz zamożniejsi, że według wszystkich statystyk potrafimy wyprzedzać kraje, które jeszcze parę lat temu były od nas bogatsze.

Chcę dziś podziękować za ich codzienną pracę i chcę obiecać, że wszystkie moje decyzje i działania mojego nowego rządu będą podejmowane nie w oparciu o polityczne kalkulacje, ale będą miały jeden cel: szeroko pojęte bezpieczeństwo polskich rodzin.

Żaden polityczny sukces, żadna pochwała w mediach nie sprawi mi większej satysfakcji niż realizacja tego celu. Jeśli mówię o potrzebie zmiany to chcę też zaznaczyć, że jest coś, co bardzo by w tym pomogło i co moglibyśmy załatwić od ręki. Coś, co wymaga tylko męskiej decyzji i odrzucenia złych emocji. Lubię mówić wprost. Wszyscy wiemy, że nad polskim życiem publicznym od lat ciąży osobista niechęć Jarosława Kaczyńskiego do Donalda Tuska. Nie chcę tego oceniać. Wiem tylko, że Donald Tusk dzięki wielkiemu sukcesowi wyjeżdża do Brukseli, gdzie będzie Prezydentem Europy. Nie będzie uczestniczył w krajowej polityce. Może to jest czas, powiem więcej, to jest najwyższy czas, żeby przełamać tę osobistą zapiekłość. Apeluję do Pana Jarosława Kaczyńskiego, Panie Prezesie zdejmijmy z Polski tę klątwę nienawiści.

Panie i Panowie Posłowie, uzyskaliśmy w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej ponad 400 miliardów złotych na rozwój Polski w latach 2014-2020. To rekordowa kwota w historii Europy. Łącznie z tym, co otrzymaliśmy w poprzedniej perspektywie możemy śmiało powiedzieć, że otrzymujemy o wiele większą szansę, niż ta, którą otrzymała Europa Zachodnia po II wojnie światowej w planie Marshalla. Jeśli dziś stoję przed państwem, by pokazać ten zasadniczy cel, jaki stawiam sobie jako Premier Rzeczypospolitej Polskiej, to jest nim dobrobyt Polaków. Mam świadomość, że następne wybory parlamentarne odbędą się za rok, ale wizja, którą prezentuję dla Polski jest planem na wiele lat. Wiem, że aby ten plan zrealizować muszę zdobyć zaufanie Polaków. Miarą sukcesu dla mnie nigdy nie będzie, nie będą żadne statystki i sondaże, a jedynie poczucie dobrobytu i bezpieczeństwa w każdym polskim domu.

Panie i Panowie Posłowie, odbudowanie zaufania obywateli wymaga też od nas zbudowania ponadpartyjnego porozumienia w sprawach, które są dziś polską racją stanu, a więc polityce zagranicznej i obronnej Polski. Musimy wspólnie zadbać o bezpieczeństwo i szacunek dla Polski w Europie, ale też na świecie. To wymaga pogłębionej debaty w tej sali, także z opozycją, której wsparcie będzie kluczowe, dlatego do końca października szef resortu spraw zagranicznych przedstawi informację o polityce zagranicznej.

Każda polityka zagraniczna musi być oparta o system wartości. Te wartości są tylko tak silne, jak silne są wola i determinacja do ich obrony. Wydarzenia na Ukrainie uświadamiają nam dzisiaj bardzo wyraźnie, jak ważna w obliczu autorytaryzmu i chaosu dwóch plag współczesnego świata, jest solidarność państw demokratycznych. Jednocześnie kryzys ukraiński pokazuje jak istotne jest, że nie musimy sami mierzyć się z tym wyzwaniem, ponieważ stoi za nami Unia Europejska i NATO. Zadaniem mojego rządu będzie zabieganie o jedność i solidarność obozu demokratycznego. Jest najgłębszą racją stanu, by nie dopuścić do rozwodnienia stanowiska zachodu, którego jesteśmy częścią, ale co równie istotne nie dopuścić do osamotnienia Polski w wyniku stawiania sobie nierealistycznych celów. Dlatego też celem mojego rządu będzie prowadzenie pragmatycznej polityki wobec tego, co dzieje się na Ukrainie.

Dla Polski i jej obywateli kluczem jest ustanie walk na Ukrainie oraz konsolidacja państwa ukraińskiego. Mamy nadzieję, że ostatnie rozmowy dotyczące zaprzestania walk przyniosą efekty. Nie oznacza to i chcę to podkreślić z całą mocą, nie oznacza to zgody na zabór terytorium suwerennego państwa ukraińskiego, ani akceptacji dla zmieniania granic w Europie za pomocą siły. To kwestia fundamentalnych zasad świata, do którego należymy. Wspieramy proeuropejski kierunek rozwoju Ukrainy, ale nie zastąpimy Ukraińców, na których ciąży odpowiedzialność za zreformowanie ich kraju. Będę się angażowała we wsparcie prowolnościowych działań Ukraińców na każdym polu. Chcemy Ukrainie pomagać w transformacji gospodarczej, ustrojowej, wojskowej i politycznej.

Panie i Panowie Posłowie jednym z najważniejszych celów mojego rządu będzie dalsze wzmacnianie naszej pozycji w Unii Europejskiej. Dzięki przewidywalnej i wiarygodnej polityce ostatnich lat Polska wreszcie weszła do europejskiej pierwszej ligi i zaczęła odkrywać odpowiadającą jej potencjałowi i aspiracjom rolę. Nasz kraj będzie zabiegać o to, by Unia Europejska wcieliła w życie ideę solidarności energetycznej. Dlatego też musimy akt­­­ywnie wspierać budowę unii energetycznej, zaproponowanej przez mojego poprzednika, a dzisiaj popieranej przez zdecydowaną większość europejskich liderów.

Nie można godzić się na sytuację, w której Polska i inne państwa regionu są skazane na łaskę i niełaskę zewnętrznych dostawców gazu, którzy uzależniają dostawy lub ceny surowca od bieżących celów politycznych. Mój rząd będzie więc przekonywał Unię Europejską, by skutecznie doprowadzić do ukrócenia wszelkich monopolistycznych praktyk i manipulacji cenowych. Zdajemy sobie sprawę jak ważna jest ochrona środowiska.

Na październikowym szczycie Rady Europejskiej rozpatrywany będzie projekt nowych celów redukcyjnych emisji gazów. Mój rząd nie zgodzi się na zapisy oznaczające dodatkowe koszty dla naszej gospodarki oraz wyższe ceny energii dla konsumentów.

Panie i Panowie Posłowie, nasz kraj będzie usilnie zabiegać o jak najszybsze podpisanie umowy o wolnym handlu i inwestycjach między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Stworzy ona największą w świecie strefę wolnego handlu i będzie miała ogromny wpływ na dobry klimat gospodarczy, a co za tym idzie pogłębi relacje polityczne między Europą a Ameryką. W obliczu tego, co dzieje się na Ukrainie tym ważniejsze staje się zacieśnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi, dlatego mój rząd dołoży wszelkich starań, aby Stany Zjednoczone zwiększyły w Polsce swoją obecność wojskową.

Panie i Panowie Posłowie, polskie rodziny rozmawiając przy stole od kilku miesięcy zadają sobie pytanie, czy nasz kraj jest bezpieczny? Tragiczna historia czyni takie pytania zasadnymi zwłaszcza teraz, gdy u naszych granic trwa największy od dziesięcioleci konflikt zbrojny.

Mój rząd zapewni Polsce i Polakom bezpieczeństwo. Realizując ten cel zwiększymy wydatki obronne począwszy od 2016 roku do 2% PKB, zapewni to dodatkowe 800 mln złotych w 2016 roku i odpowiednio więcej w latach następnych na nowoczesny sprzęt dla Wojska Polskiego. Modernizując naszą armię będziemy budować innowacyjny potencjał polskiego przemysłu obronnego konsolidującego się w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Fundamentem naszej obrony są żołnierze, którzy cieszą się wsparciem obywateli pełniąc odpowiedzialną i trudną służbę. Mój rząd będzie dbać o ich pozycję. Przeznaczymy od początku 2015 roku dodatkowe 39 milionów złotych dla żołnierzy premiując dłuższy okres służby oficerów i podoficerów.

Będziemy pamiętać także o weteranach, którzy narażali swoje życie i zdrowie w służbie ojczyzny. Jest tu na sali pułkownik Leszek Stępień, weteran Afganistanu, który ciężko ranny własnym zdrowiem zapłacił za służbę Ojczyźnie. Panie Pułkowniku, w imieniu wszystkich Polaków bardzo dziękuję. W grudniu tego roku otworzę Centrum Weterana Misji Poza Granicami Kraju jako praktyczny wyraz szacunku państwa dla jego żołnierzy.

Konflikt ukraiński dobitnie pokazuje, że w wojnie nowego typu kluczowe jest wzmacnianie potencjału militarnego Polski, ale także ochrona granic oraz współpraca służb porządku publicznego Policji i Straży Granicznej z siłami zbrojnymi. W sytuacji zagrożenia konieczna jest bowiem integracja wszystkich instrumentów pozostających w rękach państwa. Te propozycje to część większego planu wzmocnienia bezpieczeństwa naszego kraju. W listopadzie przedstawię ten plan Polkom i Polakom.

Panie Prezydencie, wiem, że mogę liczyć na Pana wsparcie. Apeluję do wszystkich sił parlamentarnych o pełną współpracę i poparcie w sprawach bezpieczeństwa naszej ojczyzny. To sprawy najważniejsze. To sprawy, które nie powinny być przedmiotem walk partyjnych. Polacy w obliczu zagrożeń wykazywali zawsze jedność i pełną determinację w obronie swej niepodległości. Mam nadzieję, że tak będzie również dzisiaj.

Panie i Panowie Posłowie, dbanie o zdrową gospodarkę i zdrowe finanse publiczne to istotny element budowania bezpieczeństwa Polski i Polaków. Mój rząd konsekwentnie będzie dążył do dalszej stabilizacji finansów publicznych, starając się utrzymywać równowagę między zapewnieniem wzrostu gospodarczego a ograniczeniem wydatków.

Wiem, że jedno z ważniejszych pytań, przed jakim w najbliższych latach stanie Polska, to pytanie o tempo wejścia do strefy euro. Zanim jednak odpowiemy na tak postawione pytanie powinniśmy zadać sobie inne. Jaka jest dziś strefa euro i w jakim kierunku podąży? Musimy pamiętać, że strefa euro jeszcze niedawno przechodziła największy kryzys w swej historii. Chcemy żeby wyszła z tego kryzysu wzmocniona, ale zarówno Polska jak i kraje strefy euro mają w najbliższych latach do odrobienia swoją pracę domową.

Musimy niezależnie od nowych intencji dotyczących przyjęcia wspólnej waluty spełnić wszystkie kryteria, bo to z natury rzeczy jest dobre dla polskiej gospodarki, a strefa euro musi wdrożyć instrumenty, które zabezpieczą ją przed kolejnymi kryzysami. Wzmocniona strefa euro i stabilna polska gospodarka to dwa kryteria, które w najlepszy sposób określają moment przyjęcia europejskiej waluty. Stabilne i bezpieczne finanse publiczne to połowa sukcesu. Polskę stać jednak na więcej. Stać ją na więcej, gdyż jej obywatele mają w sobie nieporównywalne z żadnym innym krajem pokłady energii.

Polacy wciąż są głodni sukcesów. Państwo musi tworzyć warunki, by mogli je osiągać. Nie możemy budować przepisów w związku z tym zakładając, że każdy będzie chciał je łamać lub omijać. Ci, którzy przepisy łamią, muszą być karani, ale duch prawa musi przede wszystkim służyć ogromnej większości uczciwych ludzi. Wiem, że to pewnie najambitniejsze zadanie ze wszystkich, jakie na siebie biorę.

Nie ma jednego ruchu, który można wykonać, bo nie jest to jeden ruch. Żeby to zmienić potrzebna jest tytaniczna praca całego rządu. Musimy wdrożyć „zasadę 99%” polegającą na tym, że całe nasze prawo w obszarze wolności gospodarczej tworzymy z myślą o tych 99% uczciwych, a nie 1% cwaniaków.

W polityce podatkowej trzeba znaleźć mądrą równowagę. Z jednej strony oczekuję, by system podatkowy nie karał Polaków za ich zaradność, pracowitość i skuteczność. Z drugiej strony, powinien pomagać tym, którzy potrzebują tego najbardziej. W związku z tym, zobowiązuję Ministra Finansów do przedstawienia na początku przyszłego roku założeń do projektu nowej ordynacji podatkowej, a Ministra Gospodarki do założeń nowego prawa działalności gospodarczej.

To, co planowano osiągnąć w trzy lata, ten rząd zrobi w 12 miesięcy. Już w przyszłym roku wprowadzimy konkretne ułatwienia dla podatników. System e-podatki, dzięki któremu każdy będzie miał łatwy i bezpieczny dostęp do swojego konta podatnika oraz zmiany w administracji podatkowej. Podatnik będzie mógł załatwić swoje sprawy w dowolnym urzędzie. W centrum obsługi pracownik urzędu skarbowego obsłuży obywateli nie tylko w sprawach dotyczących podatków, ale także z zakresu działania innych instytucji. Np. zakładu ubezpieczeń społecznych, służby celnej, samorządu terytorialnego.

Przez pierwsze 18 miesięcy prowadzenia działalności mikroprzedsiębiorcy będą mogli liczyć na pomoc asystenta podatnika. Wyspecjalizowane urzędy skarbowe skoncentrują się wyłącznie na obsłudze największych podmiotów budujących potencjał gospodarczy państwa. Zwiększymy przepustowość naszej infolinii podatkowej i zbudujemy internetową Bazę Wiedzy Administracji Podatkowej. Dzięki wsparciu ekspertów Krajowej Informacji Podatkowej podatnicy uzyskają taką samą spójną informację niezależnie od tego, do którego urzędu skarbowego przyjdą ze swoimi pytaniami.

Polacy czekają od wielu lat na kodeks budowlany, który uprości procedury związane z budową między innymi domów jednorodzinnych. Zobowiązuje Ministra Infrastruktury i Rozwoju do istotnego przyspieszenia prac nad tą regulacją tak, aby na początku przyszłego roku trafiła ona do parlamentu. Ogromnym problemem wielu polskich przedsiębiorców, co negatywnie przekłada się na rynek pracy, jest brak dostępu do szybkiego i łatwego kredytu przeznaczonego na cele inwestycyjne. Dlatego Bank Gospodarstwa Krajowego zwiększy środki do 25 miliardów złotych na zasilenie polskiej przedsiębiorczości. Będziemy wspierać inwestycje polskich przedsiębiorców w Polsce, ale także ich aktywność poza granicami kraju.

Dodatkowo program de minimis, czyli gwarancji kredytowych dla mikro i małych przedsiębiorców, rozszerzymy o wsparcie dla przedsiębiorców na rzecz eksportu ich produkcji. Wydłużymy funkcjonowanie tego programu do 2016 roku. Każde nowe miejsce pracy, każda osoba mniej na bezrobociu, to jest dla mnie prawdziwy wyznacznik sukcesu ekonomicznego i bezpieczeństwa polskich rodzin.

Trudna sytuacja geopolityczna związana z konfliktem na wschodzie uderza w polskich przedsiębiorców. Rosyjskie embargo nałożone na polskie produkty zagraża stabilności naszych firm i zatrudnionym w nich pracownikom.

Dlatego przygotowujemy specjalną ustawę antykryzysową, dzięki której firmy, które straciły na embargu będą mogły skorzystać z dopłat do wynagrodzeń lub do szkoleń pracowników, bądź otrzymają refundację składek na ZUS. Zapiszemy w projektowanej ustawie możliwość skorzystania w ramach tej pomocy do kwoty 500 milionów złotych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Rosyjskie embargo na polską żywność dotknęło wielu producentów rolnych. Mamy prawo oczekiwać od Unii Europejskiej, że jej pomoc dla polskiej wsi w tym zakresie będzie adekwatna do strat, które ponosimy. Chcę jasno i dobitnie stwierdzić - dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej nas nie zadawalają.

Oczekujemy, że unijny komisarz do spraw rolnictwa wyjdzie naprzeciw polskim oczekiwaniom. Równocześnie do końca roku powołamy fundusz stabilizacji dochodów rolniczych, bardzo ważny ze względu na coraz częstsze przypadki braku terminowej zapłaty rolnikom za dostarczony towar lub drastyczne spadki cen skupu. Fundusz utworzą odpisy w wysokości 0,2% od wartości sprzedanych produktów.

Panie i Panowie Posłowie, w Polsce węgiel ma strategiczne znaczenie. Jedną z pierwszych decyzji, którą podjęłam jest przyspieszenie prac nad ustawami, które w mądry sposób połączą trzy zasadnicze cele dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Po pierwsze, musimy chronić polskie górnictwo przed nieuczciwą konkurencją. Po drugie, nie ustanę w wysiłkach, by ta branża stała się wreszcie rentowna. Unowocześnienie i restrukturyzacja wiedzie do tego celu. Po trzecie, nie mogę nie brać pod uwagę bezpieczeństwa każdej polskiej rodziny.

Polskie domy muszą być ogrzewane, a koszty energii nie mogą rujnować budżetów domowych. Projektowane regulacje, którym nadaliśmy szybką ścieżkę legislacyjną w parlamencie, zakładają koncesjonowanie sprzedaży, określenie wymogów jakościowych węgla i zmiany w prawie zamówień publicznych preferujące produkty pochodzenia wspólnotowego. Będziemy także wspierać rozwój nowoczesnych technologii węglowych. Czas, który zyskamy dzięki wdrożeniu tych regulacji wykorzystamy do obniżenia kosztów funkcjonowania kopalni tak, by polski węgiel mógł być konkurencyjny na rynku.

Panie i Panowie Posłowie, jedną z najpiękniejszych idei, jaką Polska dała światu to idea Solidarności. Tę solidarność w każdej sytuacji, w każdej generacji, w każdym czasie musimy definiować na nowo. Dziś chcę powiedzieć państwu o solidarności pokoleń, której Polska potrzebuje w XXI wieku.

Pokolenia młodsze nie mogą być obojętne na los pokoleń starszych i odwrotnie. Bezpieczna przyszłość Polski oznacza, że musimy podjąć wyzwanie związane z kryzysem demograficznym. Urodzenie i posiadanie dziecka musi się cieszyć szczególnym wsparciem naszego państwa. Dlatego mój rząd przeznaczy dodatkowe środki na budowę żłobków i przedszkoli. W roku 2015 zwiększymy nakłady na budowę żłobków z 50 milionów do 100 milionów.

Natomiast w latach 2015-2020 w ramach pieniędzy z Europejskiego Funduszu Społecznego i specjalnego systemu ulg w podatku CIT będziemy wspierać tworzenie przyzakładowych żłobków i przedszkoli. Przeznaczymy proszę państwa na ten cel ponad 2 miliardy złotych.

Chcemy, aby od 2016 roku z urlopów rodzicielskich mogli skorzystać wszyscy rodzice, którzy takiej możliwości do tej pory nie mieli. To rodzice bezrobotni pracujący na umowy o dzieło, studenci i rolnicy. Otrzymają oni nowe świadczenia rodzicielskie, będą mogli je pobierać przez 12 miesięcy po urodzeniu dziecka. W przypadku urodzenia bliźniaków, trojaczków i więcej dzieci odpowiednio dłużej. Świadczenie wyniesie ok. 1000 złotych. Polityka rodzinna państwa powinna zachęcać rodziców do pracy, a nie do niej zniechęcać.

Nie może być tak, że nie podejmują oni pracy, bo oznaczałoby to utratę przez nich świadczeń od państwa. Dziś jeśli rodzice przekroczą próg dochodowy uprawniający ich do świadczeń choćby o złotówkę, tracą całe świadczenie. Proponujemy prostą zasadę. Złotówka za złotówkę. Oznacza to, że zamiast zabierać rodzicom całe świadczenie, pomniejszymy je tylko o taką kwotę, o jaką przekroczyli próg. Zachęci ich to do podejmowania pracy, a także do wychodzenia z szarej strefy. Rozwiązanie to wejdzie w życie od stycznia 2016 roku.

Panie i Panowie Posłowie, szkoła jest tym miejscem, w którym nasze dzieci spędzają poza domem najwięcej czasu. Szkoła uczy, ale i kształtuje nawyki. Także te żywieniowe. Zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci to inwestycja w przyszłość narodu.

Ogromnym problemem, który sygnalizują lekarze i dietetycy jest problem otyłości wśród najmłodszych. W związku z tym zagrożeniem przyspieszymy wprowadzenie regulacji bezwzględnie likwidujących tak zwane „śmieciowe jedzenie” w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach już od 1 września 2015 roku.

W każdym wolnym kraju kwestie dotyczące ingerencji państwa w życie obywateli są przedmiotem debaty. Jak znaleźć granicę między tym co konieczne, by ludzie czuli się bezpieczni, a ich naturalną potrzebą wolności. Podkreślam, że wyzwanie, które stoi przed każdym demokratycznym krajem to jest wyzwanie bardzo ważne, ale jest jeden obszar, w którym tę granicę warto jednak przesunąć. To bezpieczeństwo fizyczne naszych dzieci. Dlatego chciałabym, aby samorządy we współpracy z rodzicami mogły decydować o zakresie monitoringu w szkołach. Dofinansujemy ten projekt w wysokości 50% kosztów zakupu instalacji monitoringu. Pozostałe 50% zapewnią samorządy. Chciałabym, aby taki program działał od początku 2016 roku.

Pani Minister, zwracam się do pani Minister Edukacji. Dziękuję, że potrafiła pani rozwiązać problem, którego przez tyle lat rozwiązać się nie udało. To sprawa drogich podręczników. Trzeba było pani determinacji i talentu, by dać polskim uczniom dobre i darmowe podręczniki.

Status materialny nigdy nie może być barierą dla edukacyjnej szansy. Wszyscy jesteśmy równi. Nasze dzieci są równe i mają takie samo prawo do dobrej przyszłości, dobrej edukacji, dobrej pracy. W przyszłym roku będzie bezpłatny podręcznik do drugich i czwartych klas szkół podstawowych i pierwszych klas gimnazjów. Wszystkie klasy szkół podstawowych i gimnazjalnych zaopatrzone zostaną w bezpłatne podręczniki i ćwiczenia do 2017 roku.

Panie i Panowie Posłowie, wielu młodych ludzi, z którymi rozmawiam, sygnalizowało mi poważny problem, z którym borykają się wchodząc zaraz po studiach na rynek pracy. Oczekiwania pracodawców wobec młodych adeptów uczelni bardzo często dotyczą ich praktycznego doświadczenia zawodowego. Chciałabym, aby administracja publiczna pomogła rozwiązać ten problem i dlatego zaproponuję program staży dla studentów w urzędach administracji publicznej.

Dzięki temu studenci zdobędą praktykę, a uczelnie opuszczą bogatsi nie tylko o wiedzę, ale także praktyczne doświadczenie. To świetnie, jeśli młody człowiek z Polski uzyskuje możliwość studiów za granicą. Ale to bardzo źle, jeśli za granicą zostaje i jego talenty i wiedza nie służą rozwojowi ojczyzny. Mój rząd zaproponuje młodym Polakom, tym najzdolniejszym, by począwszy od 2016 roku mieli możliwość studiowania na najlepszych uczelniach zagranicznych i ta możliwość będzie sfinansowana przez państwo polskie. Pod jednym warunkiem. Każdy z tych młodych ludzi będzie musiał co najmniej pięć lat po powrocie ze studiów przepracować w naszym kraju.

Chciałabym w tym miejscu złożyć zobowiązanie, że będziemy wspierać rozwój polskiej nauki. Będziemy zwiększać jej finansowanie do poziomu 2% PKB do roku 2020. Wspominając o sukcesach szkolnictwa wyższego w wolnej Polsce z przykrością muszę jednak stwierdzić, że w ostatnich latach zbyt mało uwagi poświęcaliśmy systemowi szkolnictwa zawodowego. Szkoły zawodowe dostosowane do potrzeb rynku pracy są gwarancją, że polskiej gospodarce nie zabraknie fachowców. Dlatego jeszcze w tym roku Minister Edukacji rozpocznie wdrażanie programu odbudowy szkolnictwa zawodowego we współpracy z przedsiębiorcami. Dzięki temu młodzi ludzie będą mogli uzyskać solidne ogólne wykształcenie, konkretne kwalifikacje, ale też będzie im łatwiej znaleźć pracę po skończeniu studiów.

Panie i Panowie, jestem dumna, że w polskiej tradycji troska o ludzi starszych, ich zdrowie i bezpieczeństwo zajmuje tak ważne miejsce. Dziś wielu ludzi zajętych działalnością zawodową odczuwa lęk o los swoich rodziców i dziadków.

Troski dnia codziennego, praca bardzo często sprawiają że ludzie ci nie mogą poświęcić tyle czasu, ile by chcieli swoim bliskim w podeszłym wieku. Chciałabym stworzyć w Polsce znaną w rozwiniętych krajach zachodu instytucje dziennych domów opieki, w których seniorzy znaleźliby opiekę medyczną, ofertę ciekawego spędzenia czasu i poczucie bezpieczeństwa.

Pieniądze na stworzenie takich domów znajdziemy w puli środków europejskich. Koszty pobytów seniora w tym miejscu w 1/3 pokrywałby budżet państwa, w 1/3 samorząd terytorialny i w 1/3 osoby prywatne - on sam lub jego opiekunowie. Chciałabym także z tego miejsca podtrzymać zobowiązanie dane seniorom, że rząd zrealizuje obietnicę waloryzacji emerytur zgłoszoną tu na tej sali przez mojego poprzednika premiera Donalda Tuska. W 2015 roku przeznaczymy na ten cel 3,8 miliarda złotych. Z myślą o seniorach planujemy także stworzenie Instytutu Geriatrii, który będzie specjalnym ośrodkiem leczenia i opieki nad osobami starszymi. Powołanie takiej specjalnej instytucji umożliwi nam wyedukowanie i wykształcenie większej liczby lekarzy geriatrów, których dzisiaj w Polsce dramatycznie brakuje.

Panie i Panowie Posłowie, głównym zadaniem Ministra Zdrowia w 2015 roku będzie bezpieczne dla pacjentów wdrożenie pakietów kolejkowego i onkologicznego. Z jednego musimy sobie zdawać sprawę, skrócenie kolejek w szpitalach i przychodniach będzie realne tylko w sytuacji gdy dostęp do lekarzy będzie łatwiejszy, gdy tych specjalistów będzie więcej. Mamy na to rozwiązanie i znaleźliśmy na to dodatkowe środki w budżecie państwa.

Począwszy od 2015 roku sfinansujemy specjalizację lekarzy w ramach rezydentur - wszystkich absolwentów uczelni medycznych z lat 2012-2015. Jest ich dziś 3,5 tysiąca. Dzięki temu do polskich szpitali i przychodni trafią młodzi i zdolni lekarze rezydenci, co skróci czas oczekiwania na wizyty lekarskie. Powyższe rozwiązanie może przyczynić się także do powrotu gabinetów stomatologicznych do szkół. Dziś samorządy nie mają pieniędzy na zatrudnienie lekarzy stomatologów. Sfinansowanie wynagrodzeń rezydentów z budżetu państwa rozwiąże ten problem, a mając zapewnioną obsługę, zainteresowane samorządy będą mogły wyposażyć gabinety stomatologiczne korzystając z funduszy unijnych.

Panie Posłanki, Panowie Posłowie, zbyt często w naszym kraju barierą do skorzystania z dobrej usługi prawnej są pieniądze. Mój rząd zaproponuje program „Prawo dla każdego”, wzorowane na rozwiązaniach amerykańskich, który dzięki współpracy rządu, samorządu i organizacji pozarządowych zagwarantuje bezpłatny dostęp do porad prawnych na poziomie lokalnym.

Panie i Panowie Posłowie, najbardziej widocznym przykładem sukcesu Polski ostatnich lat są wielkie inwestycje infrastrukturalne. One zmieniają obraz naszego kraju, ale zmieniają także nasze życie, poprawiając jego komfort i bezpieczeństwo. W 2014 roku oddamy do użytku ponad 160 kilometrów dróg ekspresowych i podpiszemy umowy na budowę kolejnych 300 kilometrów. W najbliższych tygodniach pojedziemy już S8 z Wrocławia do Sieradza.

Do końca 2015 roku oddanych zostanie 250 kilometrów dróg ekspresowych i podpisane zostaną umowy na kolejne pół tysiąca kilometrów. W latach 2014-2020 zbudujemy w Polsce 1770 kilometrów autostrad oraz dróg ekspresowych i 35 obwodnic za blisko 93 miliardy złotych. Oddamy do użytku pełną sieć autostrad: A1, A2 i A4 i dróg ekspresowych, żeby wymienić tylko S3, S5, S6, S7, S8 i S17 i całą obwodnicę Warszawy.

Najbliższe lata to jednak przede wszystkim rewolucja w przewozach pasażerskich na kolei. Wprowadzone od 2012 roku zmiany w PKP dają wyraźny efekt. Przyspieszenie w inwestycjach liniowych odczujemy jeszcze w tym roku. Na święta Bożego Narodzenia pojedziemy z Gdańska do Warszawy poniżej trzech godzin. Zaś z Wrocławia do Warszawy w około trzy godziny czterdzieści minut. Z Katowic i Krakowa do Warszawy w około dwie godziny i trzydzieści minut. W 2015 roku na tory wyjadą całkowicie nowe składy pociągów o wartości 6 miliardów złotych. Na koniec kadencji około 70% taboru PKP Intercity będzie nowa lub zmodernizowana. Dla porównania w 2011 było to zaledwie 20%.

Elementem strategii naszego rozwoju musi być jak największe wykorzystanie potencjału polskiego morza. Nasze porty powinny być nie tylko oknem na świat polskiej gospodarki, powinny służyć europejskiej i światowej wymianie gospodarczej. To zwiększa gospodarczą, ale i polityczną rolę Polski w Europie. Dlatego konsekwentnie będziemy zwiększać przepustowość polskich portów jak i poprawiać infrastrukturę dostępową od strony lądu. Na te cele wydamy w roku 2015 ponad jeden miliard złotych, do końca 2020 ponad 11 miliardów złotych. Koniec obecnej i nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej to dalszy rozwój transportu miejskiego. Kolejne nowe linie, tramwaje i autobusy. Nie muszę nikomu mówić, co oznacza 13,5 miliarda złotych do 2020 roku na nowy tabor i linie tramwajowe dla polskich miast i polskich producentów taboru.

Panie Posłanki, Panowie Posłowie, jedną z najbardziej spektakularnych zmian, która zachodzi we współczesnym świecie jest rewolucja cyfrowa. Jej elementem jest powszechność Internetu. O ile jeszcze niedawno był domeną ludzi młodych, to teraz stał się częścią codzienności prawie dla każdego z nas. Dostęp do szybkiego Internetu stanowi dziś jeden z ważnych elementów siły gospodarczej Polski i jej cywilizacyjnego rozwoju.

Najnowocześniejsze rozwiązania techniczne, z których dziś korzystają Polacy mogą znacząco zwiększyć poczucie bezpieczeństwa obywateli. Nie ma żadnego powodu, by każdy Polak posiadający telefon komórkowy, czy oglądający telewizję publiczną nie mógł czuć się bezpieczniejszy, dzięki świadomości, że państwo polskie niezwłocznie powiadomi go o potencjalnych zagrożeniach i klęskach żywiołowych. Mój rząd wprowadzi taki system.

Panie i Panowie Posłowie, sprawiedliwość wymaga, aby kultura była dostępna dla wszystkich grup społecznych niezależnie od miejsca zamieszkania i standardu życia, dlatego planujemy wdrożenie projektu Kultura Dostępna, dzięki któremu pojawią się tańsze bilety do najważniejszych muzeów i teatrów, darmowe lekcje w instytucjach kultury dla dzieci i młodzieży, i specjalne oferty dla seniorów.

Będziemy dbać o bogatszą ofertę w bibliotekach i poszerzać darmowy dostęp przez Internet do książek, nagrań koncertów i spektakli teatralnych objętych prawem autorskim. Stworzymy specjalny program edukacyjny, który szczególną troską otoczy miejsca i muzea historyczne stanowiące źródło budowania nowoczesnego patriotyzmu i świadomości historycznej młodego pokolenia.

Panie i Panowie Posłowie, nie proszę Was dziś o sto dni spokoju, bo nie o spokój tu chodzi, a możliwość współpracy w najważniejszych dla Polski sprawach. Właśnie dlatego proszę dziś wszystkich tu obecnych, a szczególnie opozycję, o sto dni współpracy.

Chciałabym wierzyć, że szczególnie w takich sprawach, jak obrona narodowa, bezpieczeństwo energetyczne i przyszłość polskiego węgla uda się zbudować w tej sali porozumienie. Właśnie tego oczekują dziś od nas wszyscy Polacy i dlatego musimy to zrobić. W związku z tym proszę Wysoką Izbę o udzielenie mojemu gabinetowi wotum zaufania. Dziękuję bardzo. 

Zobacz najnowsze