Relacja z 16. posiedzenia Sejmu

Wystąpienie prezesa NIK Mariana Banasia, przyjęcie uchwały w sprawie rocznicy zbrodni na Wołyniu, życzenia dla polskich olimpijczyków, ostateczne przyjęcie ustawy w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa i deklaracja ministra finansów w sprawie obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Między innymi tymi kwestiami zajmowali się posłowie na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu Sejmu. Relację z tych wydarzeń zobaczycie na zdjęciach Piotra Wójcika/PictureDoc.

fot. Piotr Wójcik

W czwartek 25 lipca, posłowie i posłanki wysłuchali sprawozdania Komisji Finansów Publicznych w sprawie wykonania budżetu państwa w 2023 r. Głos w dyskusji, krytykując sposób realizacji budżetu przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, zabrał prezes Najwyższej Izby Kontroli, Marian Banaś: 

„(…) Kolegium Najwyższej Izby Kontroli (…) po raz kolejny wskazało na konieczność podjęcia skutecznych działań w celu zapewnienia jawności i przejrzystości finansów publicznych oraz przywrócenia ustawie budżetowej roli podstawowego aktu zarządzania finansami państwa. (…) Najwyższa Izba Kontroli konsekwentnie i z całą mocą negatywnie ocenia i oceniać będzie działania, które skutkują (…) wyłączaniem coraz większych kwot zobowiązań państwa z państwowego długu publicznego, w wyniku czego wielkość tego długu przestaje mieć znaczenie przy ocenie rzeczywistej skali zadłużenia państwa. (…) dalsze obniżanie rangi budżetu państwa może prowadzić do niezgodności przyjętych rozwiązań z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, jak również do zmniejszenia odpowiedzialności politycznej i prawnej za zarządzanie finansami publicznymi, a co za tym idzie – za stan państwa i jego suwerenność”.

fot. Piotr Wójcik

W piątek 26 lipca posłowie i posłanki nie przegapili rozpoczęcia XXXIII Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Głos w tej sprawie zabrał były komentator sportowy, poseł Tomasz Zimoch (Polska 2050-TD):

„(…) Wnoszę o to, by najbliższe 16 dni było bez polityki (Wesołość na sali), by były to dni olimpijskiej radości. Bawmy się sportem. Z polskiego Sejmu dla naszej reprezentacji zaś życzenia. Powodzenia, panie i panowie! (Oklaski)”.

fot. Piotr Wójcik

Wtórowała mu posłanka Małgorzata Niemczyk (KO), była siatkarka, mistrzyni Europy z 2003 r.:

„Całej kadrze, ale też kibicom życzymy oczywiście jak najwięcej radości z medali, ale też dumy i satysfakcji, by polska flaga w Paryżu była wznoszona jak najczęściej i żeby Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiewał prawie codziennie. Szybciej, mocniej, wyżej. Trzymamy za was kciuki. Powodzenia. (Oklaski) (Głos z sali: Brawo!)”. Po tej wypowiedzi posłowie wstali i długo bili brawo, śpiewając: Polska biało-czerwoni.

fot. Piotr Wójcik

Niedługo później Sejm przyjął Uchwałę w sprawie uczczenia 81. rocznicy zbrodni ludobójstwa dokonanej na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich. Na zdjęciu posłanka Joanna Lichocka (PiS) prezentuje treść uchwały przed izbą. W uchwale czytamy m.in.:

Zobacz najnowsze

„11 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia dokonała napaści na ponad 100 polskich miejscowości na Wołyniu i zamordowała tysiące Polaków – w większości starców, kobiet i dzieci. Dzień ten – ze względu na skalę dokonanej wówczas zbrodni – przeszedł do historii jako krwawa niedziela (…). Atak na polską społeczność był częścią zaplanowanych i konsekwentnie przeprowadzanych mordów dokonywanych na Polakach w latach 1943– 1945 przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (…). (…) Sejm Rzeczypospolitej Polskiej daje wyraz przekonaniu, że pamięć o zbrodni, hołd dla ofiar i ich godne upamiętnienie są niezbędne dla partnerskich, dobrosąsiedzkich i przyjaznych relacji między Polską a Ukrainą. Obecnie takie relacje są szczególnie potrzebne obu naszym narodom. Polska, wspierając naród ukraiński w walce z rosyjskim agresorem, oczekuje uczciwego upamiętnienia męczeńskiej śmierci swoich obywateli z rąk nacjonalistów ukraińskich”.

fot. Piotr Wójcik

W bloku głosowań, Sejm przyjął część senackich poprawek do ustawy w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Ustawa wprowadza nowe pojęcie prawne – operację wojskową w czasie pokoju. W trakcie jej prowadzenia daje żołnierzowi prawo do użycia broni m.in. „przeciwko osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni, materiału wybuchowego lub innego niebezpiecznego przedmiotu, którego użycie może zagrozić życiu, zdrowiu lub wolności żołnierza lub innej osoby”. Przepisy krytykują prawnicy i organizacje społeczne – ustawa zakłada, że w niektórych przypadkach żołnierze nie będą karani za użycie broni niezgodnie z prawem. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Po głosowaniach wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL-TD) dziękował posłom za prace nad ustawą:

„Właśnie zakończyliśmy etap prac parlamentarnych nad ustawą, która zwiększa bezpieczeństwo państwa polskiego, (…) bezpieczeństwo żołnierzy i funkcjonariuszy niezłomnie strzegących naszej granicy, granicy Unii Europejskiej i wschodniej flanki NATO. Myślę, że jeszcze raz warto podziękować wszystkim żołnierzom i funkcjonariuszom za ich poświęcenie. Ta ustawa daje im większą szansę na użycie broni na określonych przepisami zasadach. Daje im dużo większe poczucie bezpieczeństwa, niż mieli kiedykolwiek wcześniej". 

fot. Piotr Wójcik

„(…)[Nowe przepisy] dają też możliwość przeprowadzenia operacji wojskowej na terytorium Rzeczypospolitej, czego wymaga obecna sytuacja zagrożeń bezpieczeństwa w Europie i na świecie. Wojna hybrydowa jest w swoim najwyższym stadium od dnia jej rozpoczęcia przeciwko Rzeczypospolitej. Akty sabotażu, dywersji. Wszystko, co się dzieje na granicy oraz w cyberprzestrzeni, skłania nas do podejmowania takich, a nie innych rozwiązań. Bardzo dziękuję Wysokiej Izbie za prawie jednomyślność w tej sprawie, bo to było głosowanie za polskim bezpieczeństwem, to było głosowanie za bezpieczeństwem polskich żołnierzy i funkcjonariuszy.  Dziękuję za to, że znaleźliśmy wspólny mianownik, któremu na imię bezpieczeństwo Polski (…)" – kontynuował wicepremier.

fot. Piotr Wójcik

W trakcie głosowania nad ustawą o tzw. rencie wdowiej (więcej o ustawie przeczytacie w podsumowaniu Sejmu), poseł Mirosław Suchoń (Polska 2050-TD) zapytał ministra finansów Andrzeja Domańskiego, czy przyjęcie przez rząd ustawy o rencie wdowiej oznacza, że rząd znajdzie również środki na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców (podniesionej poprzez zmiany Polskiego Ładu).

Chwilę potem na mównicy pojawił się minister finansów Andrzej Domański i zadeklarował: „Wiemy, jak ważnym postulatem dla całej koalicji jest postulat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Dlatego chciałbym dzisiaj jednoznacznie poinformować, że zapewnimy finansowanie zmian w zakresie ograniczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców ze skutkami za 2025 r. na poziomie 4 mld zł. M.in. od 1 stycznia zlikwidujemy składkę zdrowotną od sprzedaży aktywów trwałych. Krok po kroku będziemy realizować wszystkie punkty umowy koalicyjnej".