Sejm: Emerytury według PSL, do trzech razy sztuka

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu przed wakacjami (19–22) posłowie będą debatować o wykonaniu budżetu za 2015 r., działaniu stref ekonomicznych oraz IPN. PSL po raz trzeci przedstawia swój pomysł na emerytury.

Sejmowa komisja finansów publicznych pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu za rok 2015. Sejm udzieli Radzie Ministrów absolutorium. W 2015 r. do budżetu państwa wpłynęło 289,1 mld zł, wydatki wyniosły 331,7 mld zł, a deficyt sięgnął 42,6 mld zł.

– Dochody budżetu w 2015 r. były nawet wyższe o 0,8 proc. w stosunku do planu, a wydatki były niższe o 1,5 proc. od limitu ustawowego. Deficyt planowano na 50 mld zł, wyniósł 42,6 mld zł. Uzyskane dochody pozwoliły na sfinansowanie ok. 87 proc. wydatków – mówił na posiedzeniu komisji prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.

VAT przyniósł budżetowi ponad 123 mld zł, czyli o blisko 2 mln zł więcej (o 1,5 proc.) niż zakładano w znowelizowanym budżecie. Z CIT wpłynęło 25,8 mld zł (zaplanowano 25,6 mld zł), a z PIT 45,040 mld zł (zaplanowano 45,028 mld zł).

Na obsługę krajowego długu wydano z budżetu 19,434 mld zł, czyli o 1,3 proc. mniej niż zaplanowano (19,694 mld zł). Obsługa zadłużenia zagranicznego pochłonęła 9,736 mld zł (zaplanowano 9,818 mld zł).

Stopa bezrobocia rejestrowanego pod koniec 2015 r. wyniosła 9,8 proc.

Raport NIK z wykonania budżetu

Bilans 14 stref ekonomicznych

Sejm przyjmie sprawozdanie z funkcjonowania stref ekonomicznych w 2015 r. Są to wyodrębnione administracyjnie część kraju, w których inwestorzy nie muszą odprowadzać podatku dochodowego. W Polsce istnieje 14 takich stref. Obejmują tereny zlokalizowane w 173 miastach i 248 gminach o łącznej powierzchni blisko 20 tys. ha.

Pod koniec 2015 r. w strefach ekonomicznych pracowało ponad 312 tys. osób. Najwięksi inwestorzy to General Motors (strefa katowicka), Volkswagen Poznań (wałbrzyska i kostrzyńsko-słubicka) i Toyota (wałbrzyska). Branża motoryzacyjna odpowiada za najwięcej inwestycji – 58,9 proc. ogółu. Najwięcej kapitału pochodzi z Holandii (prawie jedna czwarta) oraz Japonia (jedna piata). Zdecydowanie dominują inwestycje zrealizowane w województwie dolnośląskim i śląskim.

„450 metrów bieżących nowych dokumentów”

Zobacz najnowsze

Posłowie zapoznają się ze sprawdzaniem z działania w 2015 r. Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W ubiegłym roku minęło 15 lat od początku działania tej instytucji.

W 2015 r. IPN wydał 195 nowych publikacji, organizował ponad 20 wystaw, pozyskał 450 metrów bieżących nowych dokumentów do archiwum i rozpatrzył blisko 65 tys. wniosków o dostęp do informacji publicznej. W tym czasie IPN zweryfikował także prawie 9,5 tys. oświadczeń lustracyjnych. „Najistotniejsze jest jednak to co kryje się za liczbami – przywrócona sprawiedliwość i godność, odkryta prawda, umocnienie tożsamości zakorzenionej w przeszłości”, czytamy w sprawozdaniu. Znajdziemy w nim informacje o prowadzonych przez IPN śledztwach i postępowaniach lustracyjnych, działaniach badawczych i wydawniczych. Na posiedzeniu Sejmu przedstawi je prezes IPN Łukasz Kamiński.

Zmiany w składzie Rady ds. Osób Niepełnosprawnych

Krajowa Rada Konsultacyjna ds. Osób Niepełnosprawnych (KRK) to organ doradczy pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przygotowali projekt ustawy, który zmienia skład i kompetencje KRK. Obecnie w jego skład wchodzą 24 osoby: przedstawiciele samorządów, administracji rządowej, związków zawodowych i pracodawców oraz organizacji pozarządowych. PiS chce, by składała się ona z minimum 20 członków, czyli mniej niż obecnie, reprezentujących organizacje pozarządowe. W uzasadnieniu czytamy, że pracodawcy i związki zawodowe mogą wypowiadać się na Radzie Dialogu Społecznego.

– Domagamy się pozostawienia dotychczasowego składu KRK, powołanie RDS nie może być argumentem przemawiającym za tym, aby nas usuwać z innych gremiów. Zasiadanie w niej tylko przedstawicieli organizacji pozarządowych spowoduje, że spojrzenie na problemy osób niepełnosprawnych będzie jednostronne – mówi dla „Dziennika Gazety Prawej” Renata Górna z OPZZ.

Projekt zmniejsza wymagania stawiane przewodniczącemu Polskiej Rady Języka Migowego. Do tej pory musiał mieć wykształcenie lub doświadczenie jednocześnie w zakresie polskiego języka migowego, systemu językowo-migowego lub systemu komunikowania się osób głuchoniewidomych. Jeśli projekt wejdzie w życie, będzie musiał wykazywać się znajomością wybranego języka lub systemu migowego, niekoniecznie polskiego.

Emerytura po 40 latach pracy

Posłowie zajmą się obywatelskim projektem zmian w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych „Dobra emerytura, 40 lat stażu pracy”. Inicjatywę zainicjowało Polskie Stronnictwo Ludowe. Projekt przewiduje, że – zgodnie z tytułem – osoba, która przepracowała 40 lat, będzie mogła przejść na emeryturę nie czekając na osiągnięcie obowiązującego wieku emerytalnego. Do stażu liczyłaby się praca na etacie, umowie zleceniu czy prowadzenie własnej działalności gospodarczej; nie liczyłby się czas studiów ani bezrobocia.

Ludowcy składali już projektu ustawy w tej sprawie zarówno w poprzedniej, jak i obecnej kadencji – i oba zostały odrzucone. – Dlatego na prośbę obywateli powołaliśmy komitet, który zbiera podpisy – mówił w kwietniu Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) na jednym z warszawskich targowisk. Wymagane pod obywatelskim projektem sto tys. podpisów zebrali do maja.