Na poświątecznym posiedzenia Sejmu (29 grudnia) odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. Planowany wzrost PKB ma wynieść 3,8 proc., inflacja – 1,7 proc.
Projekt budżetu państwa na 2016 r. został przyjęty przez rząd Ewy Kopacz we wrześniu. Jednak kilka dni po wygranych przez PiS wyborach Mariusz Błaszczak zapowiadał: – Nasze projekty ustaw dotyczą zarówno wydatków budżetowych, jak i dodatkowych wpływów do budżetu państwa, więc wymagana będzie korekta budżetu. Im szybciej, tym lepiej.
Zmiany są potrzebne, by rząd mógł spełnić sztandarową obietnicę z kampanii wyborczej – 500 zł na dziecko. Pieniądze na jego sfinansowanie mają zapewnić nowe podatki: bankowy (który ma przynieść 5,5 mld zł) oraz od sklepów wielkopowierzchniowych (2 mld zł).
Rząd liczy na większą niż wcześniej ściągalność VAT-u (planuje dochód dla budżetu w wysokości ponad 128 mld zł) i wyższe wpływy z dywidend (4,8 mld zł). W komunikacie z końca listopada Ministerstwo Finansów wskazuje, że „od kilku lat zauważalny jest narastający problem poboru VAT. Dlatego odbudowa VAT jako źródła dochodów to najważniejsze wyzwanie stojące przez nowym kierownictwem MF”. W celu zwiększenia ściągalności podatku resort planuje m.in. połączenie urzędów celnych i skarbowych oraz uruchomienie systemów informatycznych wychwytujących wyłudzaczy VAT-u.
Planowane dochody budżetu państwa w 2016 r. to 313 mld 788 mln zł (o 16 mld zł więcej niż wskazywał projekt złożony przez rząd PO-PSL). Wyższe o 17 mld złotych są przewidywane wydatki – 368,5 mld zł. Deficyt ma wynieść 54,7 mld zł i jest na podobnym poziomie, co ten planowany przez poprzedni rząd.
Rząd Beaty Szydło podtrzymuje niektóre zaplanowane przez rząd Ewy Kopacz wydatki. 900 mln zł przeznaczy na restrukturyzację górnictwa, 2 mld zł – na podwyżki dla pracowników strefy budżetowej, zamrożone od pięciu lat. Emeryci, renciści i osoby pobierające świadczenia przedemerytalne mają dostać jednorazowe dodatki (łącznie ponad 1,4 mld zł). Zgodnie z nowelizacją ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych wprowadzoną przez rząd Kopacz wydatki na obronność mają być podniesione do 2 proc. PKB, czyli o blisko 3 mld zł w stosunku do 2015 r.
Samorządy dostaną dodatkowe pieniądze na utworzenie dziennych domów seniora przewidzianych w programie „Senior-WIGOR” zapoczątkowanym w tym roku przez Platformę, a Instytut Reumatologii im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher w Warszawie ma się zmienić w Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.
Co dla seniorów zrobił Sejm poprzedniej kadencji?
310 mln zł z budżetu będzie kosztowała budowa Muzeum Historii Polski na terenie Cytadeli Warszawskiej.
Projekt budżetu na 2016 r. jest „zbudowany na tych samych założeniach makroekonomicznych, jak projekt budżetu przygotowany przez poprzedniego ministra finansów”, ocenił prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC, w rozmowie z PAP. – To znaczy, mamy stosunkowo wysokie tempo wzrostu PKB na poziomie 3,8 proc. i stosunkowo wysoką inflację 1,7 proc. Z uwagi na to, że presja inflacyjna jest bardzo niska, Narodowy Bank Polski zakłada, że inflacja w przyszłym roku wyniesie 1,1 proc. Przyjęte założenia dla wzrostu nominalnego PKB są być może zbyt optymistyczne – powiedział Gomułka.
Budżet zakłada utrzymanie deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB, tzn. zgodnie z regułą ostrożnościową z Maastricht (maksimum dopuszczalne w Unii Europejskiej).
Prace nad ustawą budżetową są szczegółowo uregulowane w Konstytucji. Zgodnie z ustawą zasadniczą rząd powinien przesłać do Sejmu projekt budżetu na trzy miesiące przez nowym rokiem, by parlament mógł nad nim spokojnie pracować. Konstytucja przewiduje jednak, że w wyjątkowych przypadkach możliwe jest późniejsze przedłożenie projektu. I tak, po wygranych przez siebie wyborach parlamentarnych, PiS napisał własny projekt i złożył go w Sejmie 22 grudnia.
Gdyby na 1 stycznia budżet nie został uchwalony, rząd działałby na podstawie złożonego projektu. Dzięki temu pozostaje zachowana ciągłość finansów państwa. Natomiast gdyby w ciągu czterech miesięcy parlament nie skończył prac nad budżetem, prezydent mógłby zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.
Porządek posiedzenia zakłada prace nad kolejnym projektami ustaw, w tym nad nowelizacjami ustaw o służbie cywilnej oraz o systemie oświaty (znosi obowiązek szkolny dla sześciolatków).
Co się zmieni w służbie cywilnej?
Inne dokumenty, nad którymi będzie dziś pracować Sejm
W ostatnich dniach posłowie PiS złożyli jeszcze dwa głośne projekty. Jeden z nich dotyczy reformy mediów publicznych, które przestaną być spółkami akcyjnymi (ma powstać tzw. system mediów narodowych). Drugi przywraca połączenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości (funkcje te zostały rozdzielone w wyniku reformy rządu PO-PSL w 2010 r.; wcześniej połączono je na mocy porozumień Okrągłego Stołu).