Sprawy do załatwienia na ostatni rok kadencji

Co Sejm może zrobić w ostatnim roku kadencji? Jakie obszary wymagają najpilniejszej interwencji i zmian w prawie? Między innymi o to pytaliśmy parlamentarzystów i parlamentarzystki w ostatniej krótkiej piłce – ankiecie na podsumowanie IX kadencji Sejmu.

 

Posłowie, którzy odpowiedzieli na kwestionariusz, nie mieli problemów z wymieniem priorytetowych spraw. Bywało, że wskazali większą niż trzy liczbę tematów. Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę na siedem kwestii. Przewodniczący klubu Koalicja Polska wymienił: „nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym i realizację jednego z najważniejszych kamieni milowych KPO, likwidację regulacji blokujących OZE (w tym ustawę 10H), uchwalenie ustawy wspierającej restrukturyzację szpitali, likwidację podatku Belki, nowelizację prawa ochrony środowiska (recykling, składowiska azbestu, obowiązkowe butelkomaty, wyeliminowanie toreb plastikowych ze sklepów i wiele, wiele innych), zmianę systemu rezydentur oraz specjalizacji lekarskich”. 

Kamienie milowe, praworządność, transformacja energetyczna

Punkt pierwszy z odpowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza, czyli realizacja kamienia milowego KPO w zakresie praworządności, przewija się w priorytetach wymienianych także przez innych polityków. Michał Gramatyka z Polski 2050 napisał, że kluczowe jest: „Rozwiązanie kwestii praworządności i tym samym odblokowanie środków z Funduszy Odbudowy dla Polski. Nie ma ważniejszej sprawy”. A Dariusz Rosati – „uruchomienie środków z KPO, co wiąże się z wypełnieniem kamieni milowych i przewróceniem praworządności”.

O innym kamieniu milowym – odblokowaniu OZE – przypomniała Małgorzata Kidawa-Błońska natomiast Małgorzata Tracz przypomniała, że wyszła z konkretną propozycją ustawową odblokowującą energię wiatrową na lądzie i przywracającą korzystne dla prosumentów zasady rozliczania fotowoltaiki. Projekt posłanki czeka na rozpatrzenie (druk nr 2324).

Temat KPO eksponują politycy i polityczki KO (Iwona Kozłowska, Mirosława Nykiel, Małgorzata Tracz, Katarzyna Lubnauer, Małgorzata Okła-Drewnowicz, Urszula Augustyn), Lewicy (Adrian Zandberg), Koalicji Polskiej (Dariusz Kurzawa) i Porozumienia (Stanisław Bukowiec). Na KPO wskazuje też posłanka Prawa i Sprawiedliwości Teresa Wargocka, pisząc „ustawy wdrażające kamienie milowe KPO”, ale bez sprecyzowania, o które ustawy chodzi.

Kwestia przywrócenia praworządności przewija się w odpowiedziach m.in. Wiesława Buża (Lewica), Krzysztofa Śmiszka (Lewica). Inaczej wymiar sprawiedliwości postrzega Jerzy Bielecki (PiS)1, który postuluje „reformę niesprawiedliwych sądów”.

O rozwoju odnawialnych źródeł energii piszą m.in. Tomasz Aniśko (KO), Stanisław Bukowiec (Porozumienie), Urszula Zielińska (KO). Piotr Zientarski (KO), poza odmrożeniem ustawy wiatrakowej, nawiązuje do niedawnej katastrofy ekologicznej na Odrze i postuluje wprowadzenie mechanizmów, które będą przeciwdziałać takim zdarzeniom. Franciszek Sterczewski (KO) uważa, że Sejm powinien zająć się sprawiedliwą transformacją energetyczną po to, by walczyć z rosnącymi cenami energii. Robert Obaz widzi rolę Sejmu w projektach zwiększających dotację na instalację proekologicznych źródeł energii. Anita Sowińska podkreśla, że pakiet ustaw odblokowujących OZE należy traktować priorytetowo nie nie tylko ze względu na kryzys klimatyczny, lecz także kryzys gospodarczy, który jest związany z wysokimi cenami energii.

 

Gospodarka, zdrowie, bezpieczeństwo

Rekordowa, blisko 18 procentowa inflacja znalazła wyraźne odzwierciedlenie w odpowiedziach posłów. Łagodzenie skutków rosnących cen, jako zadanie na ostatni rok kadencji, wymienili m.in. Adam Szłapka (KO), Marek Krząkała (KO) i Czesław Buż (Lewica). Bolesław Piecha (PiS) twierdzi zaś, że w przedwyborczym roku kluczowy będzie budżet i dalsze osłony przed inflacją. 

Zobacz najnowsze

O działaniach osłonowych dla różnych grup społeczno-zawodowych wspominają politycy Lewicy. Katarzyna Kretkowska kładzie nacisk na waloryzację rent i emerytur i podwyżki wynagrodzeń dla pracowników sektora budżetowego. Marszałek Włodzimierz Czarzasty przypomina o rencie wdowiej i podwyżkach dla budżetówki. A Paweł Krutul o wsparciu środowisk upominających się o podwyżki. Mirosława Nykiel (KO) postuluje „pomoc dla polskich rodzin w trudnym czasie inflacji, drożyzny i wysokich rat kredytów, a także pomoc dla przedsiębiorców, nad którymi wisi widmo bankructwa”, a Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska) – dla małych i średnich przedsiębiorstw zagrożonych bankructwem z powodu podwyżek cen energii i gazu oraz dla młodych par zainteresowanych zakupem pierwszego mieszkania.

Wyzwaniem obecnym w każdym roku kadencji są problemy służby zdrowia. Krzysztof Śmiszek (Lewica) podobnie jak Marek Hok (KO) dostrzega potrzebę reformy całego systemu opieki zdrowotnej. Marzena Okła-Drewnowicz przypomina o zapaści w psychiatrii dziecięcej. Zdrowie jako kluczowa polityka publiczna, którą powinien zająć się Sejm, pojawia się w priorytetach Joanny Muchy (Polska 2050), Pawła Szramki (niez.) Urszuli Nowogórskiej (KP), Krzysztofa Piątkowskiego (KO) i Darii Gosek-Popiołek (Lewica).

W odpowiedziach niektórych polityków KO (Adam Szłapka, Barbara Nowacka, Tomasz Aniśko) i Lewicy (Daria Gosek-Popiołek, Włodzimierz Czarzasty) wraca temat praw reprodukcyjnych kobiet. Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) dodaje, że w puli kluczowych spraw należy umieścić zmianę definicji gwałtu i alimenty natychmiastowe, a Barbara Nowacka – dofinansowanie in-vitro.

W kluczowych problemach nie zabrakło odniesień do kwestii bezpieczeństwa. Aleksander Miszalski (KO) mówi ogólnie o bezpieczeństwie państwa w wymiarze zewnętrznym i wewnętrznym. Iwona Kozłowska zwraca uwagę na kontekst, w jakim się znaleźliśmy, czyli na wojnę w Ukrainie. Marek Krząkała (KO) podkreśla, że bezpieczeństwo państwa powinniśmy budować w oparciu o struktury NATO. O bezpieczeństwie energetycznym wspomina Adam Szłapka (KO) i Jacek Czerniak (Lewica).

 

 

Czy i co już można zrobić?

W Sejmie są już gotowe propozycje ustaw. Tomasz Trela (Lewica) wylicza, że w sejmowej zamrażarce czekają projekty opozycji: „ustawy o lekach za 5 zł, o zamrożeniu WIBOR, o waloryzacji rent i emerytur, ale także projekty, takie jak przywrócenie refundacji zabiegu in vitro czy wprowadzenie związków partnerskich”.

Ale być może nie warto już nic zmieniać, żeby i tak nie pogarszać sytuacji. Taki głos również pojawił się w odpowiedziach polityków.

Marek Rząsa (KO) nie odmawia Sejmowi sprawczości, krytykuje kierunek, w jakim do tej pory było uchwalane prawo. „Dla Polski byłoby lepiej, aby obecny Sejm niczego już nie uchwalał. Lex Czarnek 2.0, ustawa o bezkarności dla samorządowców i urzędników łamiących prawo czy też (na szczęście wycofana pod naciskiem opozycji i opinii publicznej)  ustawa o zabetonowaniu stanowisk w spółkach Skarbu Państwa najlepiej uzasadniają moją opinię zawartą w pierwszym zdaniu”1.
 

Tekst powstał w ramach projektu realizowanego z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Funduszy EOG