Przedsiębiorstwom które zostały pozbawione możliwości działania, nic nie da odłożenie płatności danin, jeśli nie będą miały pieniędzy. Nie wolno dziś również formalnie różnicować osób na etacie od samozatrudnionych albo pozostających na umowach cywilnych, dla których pomoc ograniczona jest do jednorazowych wypłat. (...) Jutro rząd ma przyjąć ostateczny kształt programu pomocowego, jednak analiza dostępnych już założeń wskazuje, że nie zapewni on wystarczającego dopływu środków do gospodarki, a jednym z jego celów jest osłona nie najlepszego stanu finansów publicznych. (...) Rządowy program w wielu punktach łamie zasadę solidarności społecznej, faworyzując mocniejszych, nie dbając o słabszych. Proponuje na przykład obniżenie czynszu sklepom w dużych galeriach, ale zapomina o kilkuset tysiącach małych przedsiębiorstw handlowych. Polska gospodarka wypracowała silną pozycję na światowej mapie. Jeśli chcemy, aby po kryzysie wróciła na ścieżkę szybkiego rozwoju, musimy dziś zapewnić jej płynność. 1. Bank Gospodarstwa Krajowego powinien zostać dokapitalizowany kwotą 30 miliardów złotych, które rząd chce przeznaczyć na zbędne w tej chwili inwestycje. Przy pomocy systemu szybkich kredytów część tej kwoty powinna trafić jak najszybciej do firm, w celu finansowania kapitału obrotowego. Dzięki temu przedsiębiorstwa będą mogły zapewnić ciągłość zatrudnienia i finansować wzajemne zobowiązania handlowe. Druga część powinna trafić do samorządów, które dzięki temu będą mogły finansować lokalne programy pomocowe, jak np. zwalnianie przedsiębiorców z czynszów. 2. Skarb Państwa powinien dokapitalizować ZUS, żeby w zdecydowany sposób mógł on finansować zasiłek pomocowy na zasadzie pełnopłatnego L4. Może je wystawić każdy pracodawca dla rodziców dzieci do lat szesnastu, nie ośmiu, na czas zamknięcia szkół. 3. Fundusz Gwarancyjny Świadczeń Pracowniczych powinien otrzymać dofinansowanie z Funduszu Pracy, żeby w zdecydowany sposób mógł przejąć na siebie wynagrodzenia pracowników w tych firmach, które straciły większość przychodu, bez różnicowania formy tego zatrudnienia.
Jest rzeczą oczywistą, że przynajmniej na sześć miesięcy państwo musi zawiesić obowiązek odprowadzania wszelkich danin – od podatków, po składki emerytalne i na opiekę zdrowotną. Priorytetem musi być ratowanie płynności finansowej, bez której czeka nas lawina upadłości. Apelujemy o niezwłoczną rewizję budżetu, bo efektywna pomoc wymaga zwiększenia długu publicznego.
Źródło:
www.facebook.com