Sejm zakończył prace nad ustawą o wyborach prezydenckich oraz nad prawdopodobnie ostatnim projektem pod szyldem tarczy antykryzysowej. Przyjęto także przepisy, które umożliwią powołanie przez parlament członków komisji ds. pedofili.
W czwartek 4 czerwca zakończyło się 12. posiedzenie Sejmu, podzielone na dwie części. Dwa pierwsze dni posiedzenia miały miejsce 27 i 28 maja, pozostałe – 2 i 4 czerwca.
Przez wymagane trzy czytania przeszła czwarta, prawdopodobnie ostatnia na chwilę obecną, tarcza antykryzysowa. W tarczy 4.0 znalazły się m.in.:
Sejm wrócił do zgłoszonego w marcu poselskiego projektu (PiS) zmiany regulaminu Sejmu, która umożliwia wybieranie przez posłów i posłanki członków (3) oraz przewodniczącego Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków pedofilii wobec małoletnich poniżej 15 r.ż. Podobna zmiana regulaminowa została także wprowadzona w Senacie.
Zgodnie z ustawą z 2019 r. dotyczącą powołania komisji, w jej skład wejdzie 7 członków, z czego 3 wybiera Sejm i jednego Senat, a pozostałych, po jednym, prezydent, premier i rzecznik praw dziecka. Kandydatów na członków mogą zgłaszać: Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Sądownictwa, Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, Naczelna Izba Lekarska, Krajowa Izba Psychologów oraz organizacje pozarządowe (których zadania statutowe przez okres co najmniej 2 lat obejmowały działania związane z prawami dzieci). W Sejmie może ich zgłaszać także marszałek Sejmu lub grupa co najmniej 35 posłów, a w Senacie analogicznie marszałek oraz co najmniej 7 senatorów.
Ze wstępnego porządku obrad na stronie Sejmu wynika, że członkowie komisji zostaną wybrani na kolejnym, 13. posiedzeniu.
W poniedziałek, 1 czerwca, Senat zakończył prace nad ustawą dotyczącą zasad organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego. W związku z tym Sejm zmienił swój harmonogram i posiedzenie wznowiono 2 czerwca, aby zająć się wyłącznie rozpatrzeniem poprawek Senatu oraz uchwaleniem ostatecznego kształtu ustawy. Więcej na temat ustawy i kształtu nadchodzących wyborów można przeczytać w naszej analizie TUTAJ.
Na posiedzeniu 28 maja Sejm rozpatrywał wotum nieufności wobec ministra aktywów państwowych, Jacka Sasina, a 4 czerwca podobny wniosek wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Oba zostały odrzucone.
Pojawiły się głosy, że to właśnie te dwa wnioski opozycji i zapowiedzi kolejnych spowodowały, że w czwartek, 4 czerwca, niespodziewanie dodano do harmonogramu wniosek o wyrażenie wotum zaufania rządowi. – Pan prezydent zaproponował, żeby przeciąć ten festiwal awantur, który państwo próbujecie urządzać, i powiedzieć po prostu „sprawdzam”. Jeżeli macie wystarczającą liczbę głosów – odwołajcie nas. Albo przestańcie jątrzyć, przestańcie judzić, przestańcie wymyślać tematy zastępcze: raz odwoływanie wicepremiera Sasina, dzisiaj ministra Szumowskiego, zapowiadacie odwołanie pana ministra Ziobro, pana ministra Kamińskiego. To wszystko są polityczne sztuczki, które mają przykryć naszą rzeczywistość – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Ostatecznie wotum zaufania zostało rządowi udzielone większością 235 posłów do 219 przeciwko (dwóch posłów wstrzymało się).
Posłowie i posłanki zajęli się także projektem przedstawionym przez prezydenta Andrzeja Dudę o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19. Projekt został uchwalony (trzy czytania) w ciągu tego samego dnia. Projekt zakłada przyznanie na maksymalnie 3 miesiące (od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 r.) dodatku finansowego w wysokości 1400 zł miesięcznie. Ma on przysługiwać osobom, które były zatrudnione na umowie o pracę, a po 31 marca pracodawca ją rozwiązał lub umowa uległa rozwiązaniu ze względu na przyjęte w niej daty. Otrzymają go osoby, które były przez co najmniej 90 dni ubezpieczone (składki z tytułu ubezpieczeń społecznych).
Prezydent zaproponował także podniesienie zasiłku dla bezrobotnych przez pierwsze 3 miesiące do kwoty 1200 zł. Po 90 dniach kwota ma wynosić 942,30 zł. Podwyżka miałaby obowiązywać od 1 września.