Koniec „okradania ze wspólnego czasu”? Dwa projekty nowego urlopu dla mam wcześniaków

31 października do Sejmu trafił rządowy projekt dotyczący wydłużenia urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych po urodzeniu. Już we wrześniu Sejm obradował nad podobnym projektem złożonym przez klub Konfederacji. Nowy urlop ma umożliwić rodzicom dłuższe sprawowanie opieki nad dzieckiem po jego wyjściu ze szpitala. Czym różnią się te dwie propozycje i która z nich lepiej odpowiada na potrzeby wcześniaków i ich rodziców?

Obecne przepisy

Przepisy związane z urlopem macierzyńskim omawia dział ósmy Kodeksu pracy „Uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem”. Znajdziemy tam między innymi regulacje, które chronią pracownice w okresie ciąży oraz w trakcie urlopu macierzyńskiego przed zwolnieniem z pracy, zakaz zatrudniania pracownicy w ciąży w godzinach nocnych oraz zakaz pracy w ramach nadgodzin (dotyczy to także każdego pracownika wychowującego dziecko w wieku do 8 lat, chyba że sam się na to zgodzi). Poza tym przepisy regulują kwestie związane z urlopami: macierzyńskim, rodzicielskim, ojcowskim i wychowawczym. 

W związku z urodzeniem dziecka każdej pracownicy przysługuje urlop macierzyński. Może on trwać od 20 tygodni (w przypadku urodzenia jednego dziecka) do nawet 37 tygodni (w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie). Urlop można rozpocząć przed przewidywaną datą porodu (maksymalnie 6 tygodni), jednak nie zmienia to jego długości. Jeśli pracownica wykorzysta 6 tygodni urlopu macierzyńskiego przed urodzeniem (jednego) dziecka, wówczas po porodzie zostaje jej 14 tygodni urlopu.

Zgodnie z obecnym prawem, jeśli dziecko wymaga hospitalizacji, pracownica może przerwać urlop macierzyński i wykorzystać go po wyjściu dziecka ze szpitala. Może to jednak zrobić dopiero po wykorzystaniu 8 tygodni urlopu bezpośrednio po porodzie (co ma jej umożliwić zregenerowanie sił po ciąży i porodzie). W zamyśle przepisy te mają więc chronić kobietę i dać jej czas na powrót do pełni sił, jednak stają się problematyczne, kiedy dziecko urodziło się przedwcześnie i/lub wymaga długotrwałej hospitalizacji. Dla przykładu: kobieta, która wykorzystała 6 tygodni urlopu przed porodem, a jej dziecko wymaga długotrwałej hospitalizacji od razu po urodzeniu, może przerwać urlop macierzyński dopiero po 8 tygodniach od porodu, a więc pozostaje jej jedynie 6 tygodni urlopu do wykorzystania po wypisaniu dziecka ze szpitala. 

Dla rodziców szczególnie chorych dzieci przewidziano także możliwość wydłużenia urlopu rodzicielskiego (który przysługuje wszystkim rodzicom-pracownikom po urlopie macierzyńskim i wynosi 41 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka lub 43 tygodnie w przypadku porodu mnogiego). Jeśli u dziecka zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, rodzice mają prawo do urlopu rodzicielskiego wydłużonego o 24 tygodnie.

Dwie propozycje

Już w styczniu 2024 r. przedstawicielki Ogólnopolskiego Porozumienia „Razem dla Wcześniaków” spotkały się z władzami Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Na ręce ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk została złożona petycja dotycząca urlopów macierzyńskich dla matek wcześniaków. Organizacje chciały, aby w takiej sytuacji urlop macierzyński rozpoczynał się dopiero w momencie wypisu dziecka ze szpitala, a w czasie jego hospitalizacji matce przysługiwało zwolnienie lekarskie.

W odpowiedzi na postulaty rodziców i organizacji społecznych pojawiły się dwie propozycje wydłużenia urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych od razu po urodzeniu. Pierwsza z nich to poselski projekt Konfederacji. W pracach nad nim wnioskodawców reprezentuje Karina Bosak – jedyna kobieta w 18-osobowym klubie poselskim tej partii. Projekt został złożony w czerwcu, a pod obrady na sali plenarnej trafił 12 września 2024 r., podczas 17. posiedzenia Sejmu X kadencji. Po pierwszym czytaniu skierowano go do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. 

Druga propozycja to projekt rządowy, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rada Ministrów przyjęła projekt 29 października 2024 r., a 31 października trafił on do Sejmu i został skierowany do pierwszego czytania na sali plenarnej. Projekt będzie prezentowała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Proponowane zmiany mają w pewien sposób zrekompensować matkom dzieci przedwcześnie urodzonych i hospitalizowanych brak możliwości przerwania urlopu macierzyńskiego przez pierwsze 8 tygodni po porodzie. Dzięki wprowadzeniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego pracujący rodzice mają zyskać możliwość dłuższego sprawowania opieki nad dzieckiem po jego wyjściu ze szpitala. Nowy urlop ma umożliwić rodzicom kontynuację leczenia i rehabilitacji dziecka bez konieczności rezygnowania z pracy lub wykorzystywania urlopu wypoczynkowego i zwolnień lekarskich.

Co ciekawe, zgodnie z projektem rządowym nowe świadczenie ma co roku kosztować budżet państwa ok. 55 mln zł, natomiast w projekcie Konfederacji pada kwota 393 mln zł. 

Projekt Konfederacji

Według projektu ustawy, złożonego przez klub Konfederacji, pracujące mamy dzieci hospitalizowanych przez ponad 30 dni w pierwszych 45 dniach życia będą mogły wydłużyć urlop macierzyński o całkowity czas hospitalizacji dziecka (ale maksymalnie o 24 tygodnie). Prawo do skorzystania z wydłużonego urlopu macierzyńskiego przysługuje również pracownikowi – ojcu wychowującemu dziecko w zakresie niewykorzystanym przez matkę dziecka. Wydłużenie urlopu będzie możliwe na wniosek pracownicy, złożony pracodawcy w postaci papierowej lub elektronicznej nie później niż na 21 dni przed upływem podstawowego wymiaru urlopu macierzyńskiego. Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu. Za dodatkowy urlop macierzyński przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku.

W opiniach dotyczących projektu oraz podczas sejmowej dyskusji padło kilka zarzutów wobec tej propozycji. Przede wszystkim projekt Konfederacji nie reguluje sytuacji rodziców nieubezpieczonych, niepracujących i rolników. Nie zawiera także propozycji zmian pragmatyk służbowych, czyli odrębnych ustaw regulujących kwestie związane ze stosunkiem pracy pewnych szczególnych grup pracowników, m.in. funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, Policji, Straży Pożarnej, Służby Kontrwywiadu itp. 

Zasadniczo projekt Konfederacji ma po prostu węższy zakres niż projekt rządowy – poprzestaje na wprowadzeniu regulacji dot. wydłużenia urlopu macierzyńskiego w Kodeksie pracy i uregulowaniu kwestii zasiłku macierzyńskiego. Z tego powodu zgodnie z tym projektem dodatkowy urlop nie przysługuje na przykład rodzicom adopcyjnym czy innym członkom bliskiej rodziny pracownika w szczególnych sytuacjach, tak jak ma to miejsce w przypadku podstawowego okresu urlopu macierzyńskiego. W projekcie Konfederacji brakuje także m.in. przepisów związanych z ochroną pracownicy przed zwolnieniem w okresie dodatkowego urlopu macierzyńskiego. 

Jeżeli natomiast chodzi o samą zasadę przyznawania dodatkowego urlopu – w projekcie Konfederacji jest ona dużo prostsza i jednolita dla wszystkich przypadków urodzeń. Projekt nie różnicuje możliwości uzyskania urlopu w zależności od tygodnia ciąży, w którym urodziło się dziecko, ani jego wagi. Jest tylko jeden wymóg – 30 dni hospitalizacji w pierwszych 45 dniach życia. Projekt Konfederacji zakłada także znacznie wyższy próg maksymalnej długości wydłużonego urlopu macierzyńskiego niż projekt rządowy.

Projekt rządowy

Zobacz najnowsze

Zgodnie z propozycją rządu rodzice dzieci hospitalizowanych w pierwszych tygodniach życia będą mogli skorzystać z uzupełniającego urlopu macierzyńskiego. Dodatkowy urlop może trwać maksymalnie 15 tygodni i jest zależny od długości pobytu noworodka w szpitalu oraz tygodnia ciąży, w którym urodziło się dziecko, lub urodzeniowej masy ciała. Rodzicowi będzie przysługiwał tydzień urlopu za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu w przypadku urodzenia dziecka:

  • przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub ważącego do 1000 g (maks. 15 tygodni dodatkowego urlopu);
  • po ukończeniu 28. tygodnia ciąży i przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży i ważącego więcej niż 1000 g (maks. 8 tyg.);
  • po ukończeniu 37. tygodnia ciąży, jeśli dziecko przebywa w szpitalu co najmniej 2 kolejne dni w okresie od 5. do 28. dnia po porodzie (jeśli te warunki są spełnione pracownicy przysługuje tydzień urlopu za tydzień pobytu dziecka w szpitalu do upływu 8. tygodnia po porodzie). 

Okresy hospitalizacji sumują się i są zaokrąglane w górę do pełnego tygodnia – na przykład jeśli noworodek przebywa w szpitalu 6 dni podczas jednego pobytu i 2 dni podczas drugiego pobytu, to rodzicowi przysługują dwa tygodnie uzupełniającego urlopu macierzyńskiego.

W przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie przy ustalaniu długości uzupełniającego urlopu macierzyńskiego ma być brana pod uwagę waga dziecka o najniższej masie urodzeniowej oraz okres pobytu w szpitalu dziecka najdłużej hospitalizowanego.

Tak samo jak w przypadku projektu Konfederacji za dodatkowy urlop macierzyński przysługuje zasiłek macierzyński w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Urlop jest udzielany na wniosek, który należy złożyć najpóźniej 21 dni przed zakończeniem korzystania z podstawowego urlopu macierzyńskiego. Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu.

Poza pracownikiem, który rozpoczął korzystanie z uzupełniającego urlopu macierzyńskiego, z części tego urlopu może skorzystać drugi rodzic. W szczególnych sytuacjach prawo do urlopu może zostać przeniesione także na innego członka najbliższej rodziny np. w przypadku hospitalizacji pracownika, legitymowania się przez pracownika orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji, zgonu pracownika, porzucenia dziecka. W takich przypadkach funkcjonować mają te same zasady, które obowiązują w odniesieniu do podstawowego wymiaru urlopu macierzyńskiego.

W trakcie dodatkowego urlopu macierzyńskiego mają obowiązywać przepisy ochronne związane z korzystaniem z uprawnień rodzicielskich (tak jak w przypadku podstawowego urlopu macierzyńskiego), a więc m.in. pracodawca nie może rozwiązać stosunku pracy z osobą będącą na urlopie, a po jego zakończeniu pracownik powinien powrócić do pracy na dotychczasowym stanowisku.

Projekt dostosowuje także przepisy w innych ustawach, tak aby nowy urlop jednakowo przysługiwał np. rolnikom (osobom ubezpieczonym w KRUS), a także osobom niezatrudnionym i/lub nieubezpieczonym. W przypadku tych ostatnich wydłużeniu ulegnie okres wypłacania świadczenia rodzicielskiego, czyli odpowiednika zasiłku macierzyńskiego, ale dla osób nieubezpieczonych/niezatrudnionych. Do uzupełniającego urlopu macierzyńskiego będą mieli prawo także rodzice adopcyjni i rodziny zastępcze, jeżeli pobyt dziecka w szpitalu będzie miał miejsce po przyjęciu dziecka na wychowanie.

W projekcie wnioskodawcy zawarli również proponowane zmiany w wielu innych ustawach, które zawierają przepisy dotyczące urlopu macierzyńskiego w odniesieniu do konkretnych grup pracowników np. ustawie o Policji, ustawie o Straży Granicznej, ustawie o Państwowej Straży Pożarnej, a nawet ustawie o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego. Zmiany w tych ustawach regulują głównie kwestie uposażenia oraz ochrony funkcjonariusza przed zwolnieniem ze służby w trakcie korzystania z uprawnień rodzicielskich. Zmiany mają charakter dostosowujący – przeważnie polegają na dodaniu okresu uzupełniającego urlop macierzyński do istniejących już przepisów regulujących sytuację funkcjonariuszek i funkcjonariuszy w okresie ciąży, urlopu macierzyńskiego, ojcowskiego, rodzicielskiego i wychowawczego.

Co dalej?

Aktualnie projekt rządowy czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. Na razie nie znamy jeszcze terminu, w którym trafi on pod obrady na sali plenarnej. Następnie oba projekty – rządu i klubu Konfederacji – będą prawdopodobnie wspólnie rozpatrywane w Komisji ds. Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Takie zapowiedzi pojawiły się już podczas debaty nad projektem Konfederacji, nad którym do tej pory nie ruszyły żadne prace w komisji. 

Podczas prac nad ustawą zakładano, że nowy urlop może wejść wraz z początkiem 2025 r. Już teraz wiemy, że tak się prawdopodobnie nie stanie, ponieważ termin vacatio legis (okres pomiędzy urzędowym ogłoszeniem aktu prawnego a jego wejściem w życie) w rządowym projekcie został zmieniony z 21 dni do 3 miesięcy. Warto wspomnieć, że w procesie konsultacji organizacja pracodawców Konfederacja Lewiatan zaproponowała wydłużenie terminu vacatio legis do minimum 30 dni, KRUS wnioskował o 90 dni, a ZUS o co najmniej 12 miesięcy.

Wydłużenie vacatio legis jest szczególnie ważne w kontekście zapisu, zgodnie z którym nowy urlop będzie przysługiwał także rodzicom, którzy korzystają z urlopu macierzyńskiego w dniu wejścia ustawy w życie. W takiej sytuacji wniosek o dodatkowy urlop musi zostać złożony najpóźniej w ostatnim dniu podstawowego urlopu macierzyńskiego. Opóźnienie wejścia ustawy w życie sprawi więc, że część rodziców wcześniaków, wyczekujących na nowe świadczenie, nie będzie już mogła z niego skorzystać.

Organizacje społeczne apelują więc o jak najszybsze procedowanie ustawy w Sejmie. Przedstawiciele Fundacji Koalicja dla wcześniaka, współtwórcy Ogólnopolskiego Porozumienia „Razem dla wcześniaków” chwalą tempo prac i jakość dialogu z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ale jednocześnie podkreślają: „Wiemy, jak bardzo mamy wcześniaków czekają na wejście ustawy w życie i wyliczają, czy zdążą się «załapać» na nowe świadczenie, dostajemy w tej sprawie mnóstwo pytań od mam aktualnie przebywających na urlopach macierzyńskich”.

Światowy Dzień Wcześniaka w Sejmie

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Z tej okazji w sejmie odbyło się spotkanie z wcześniakami i ich rodzicami oraz debata o wyzwaniach i sukcesach w opiece nad dziećmi przedwcześnie urodzonymi. W spotkaniu wziął udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a poprowadziła je posłanka Aleksandra Leo (Polska 2050–TD), przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Matki i Dziecka, a prywatnie mama wcześniaka – czteroletniej Róży. 

Marszałek Sejmu zapowiedział, że projekt ma trafić pod obrady Sejmu już podczas najbliższego posiedzenia – w czwartek 21 listopada. 

W spotkaniu wzięli udział także: wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, zastępca Rzecznika Praw Dziecka Adam Chmura, przedstawicielka Biura Rzecznika Praw Pacjenta Joanna Niewiadomska oraz przedstawiciele organizacji i eksperci neonatologii, w tym: krajowa konsultantka w dziedzinie neonatologii prof. Ewa Helwich, prezeska Fundacji Koalicja dla Wcześniaka prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka oraz prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego prof. Tomasz Szczapa.