18 stycznia 2024 r. na wniosek klubu PiS Sejm wysłuchał informacji rządu w sprawach bieżących. Posłowie dyskutowali o zmianach w mediach publicznych, pozbawieniu wolności Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz próbie odwołania prokuratora krajowego. Relację z tego punktu obrad zobaczycie na zdjęciach Piotra Wójcika/PictureDoc.
„Silne państwo opiera się na swoim systemie prawnym, a słabe – na systemowym bezprawiu, z którym w Polsce mamy do czynienia w ostatnich tygodniach. Ale pamiętajcie, że państwo prawa pozostanie w sercach wolnych Polaków, którzy w setkach tysięcy pojawili się w Warszawie i pojawią się tu jeszcze nieraz” – mówił Krzysztof Szczucki (PiS). Wcześniej potępił zmiany w radach nadzorczych i postawienie w stan likwidacji spółek medialnych należących do Skarbu Państwa, które zainicjował Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury i dziedzictwa narodowego (KO). W przemówieniu odnosił się też krytycznie do uwięzienia byłych posłów PiS – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz do działań Adama Bodnara, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego (KO). Bodnar uznał, że dotychczasowy prokurator krajowy (Dariusz Barski) został powołany na to stanowisko na bazie epizodycznego przepisu (funkcjonującego tylko przez określony czas) i nie ma prawa sprawować tego urzędu.
„Chcieliście przejmować i (...) wykorzystywać te instytucje, państwo do swoich partyjnych celów. Telewizję, o której pan mówi – do siania partyjnej propagandy, sądy – do orzekania na korzyść waszych partyjnych kolegów, a prokuraturę – do umarzania śledztw w sprawie waszych partyjnych kolegów” – w imieniu rządu odpowiadała Szczuckiemu Joanna Scheuring-Wielgus, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego (Lewica).
Do kwestii podniesionych przez opozycję odniósł się też Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości (KO). W kwestii uwięzienia byłych polityków PiS stwierdził: „panowie Kamiński i Wąsik nie są więźniami politycznymi. Są zwykłymi przestępcami w rozumieniu prawa polskiego”. Skomentował też działania Adama Bodnara – swojego bezpośredniego przełożonego:
„Ten jego rzekomy powrót [Dariusza Barskiego na stanowisko prokuratora krajowego – przyp. M.S.] został stwierdzony przez Zbigniewa Ziobrę zwykłym pismem (...). W tej samej formule prokurator generalny Adam Bodnar stwierdził nieważność tego powrotu. W związku z tym nie ulega wątpliwości, że pan Dariusz Barski jest prokuratorem w stanie spoczynku”.
„Jest taki dowcip, jak wstawiony mąż wraca do domu ok. 2 w nocy i tłumaczy pokrętnie żonie, gdzie był. Ona mu nie wierzy, a on mówi: to jest moja wersja i jej będę się trzymał. Pan minister jest tutaj wyuczony tego kłamstwa – to jest jego wersja i jej będzie się trzymał” – skomentował wypowiedź Myrchy Przemysław Czarnek (PiS). Na zdjęciu polityk byłego obozu władzy czeka na udzielenie mu głosu w dyskusji.
Choć byli posłowie PiS, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, przebywają w zakładach karnych, to trudno było ich nie zauważyć na sali posiedzeń plenarnych Sejmu. Partyjni koledzy ustawili na ich siedzeniach plansze z napisem „Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem” i wizerunkami obu polityków.
***
Pełne podsumowanie 2. i 3. (16-18 stycznia) posiedzenia Sejmu znajdziecie w materiale Krzysztofa Figlarza.