Co nas grzeje, a co ziębi – powyborczy eurobarometr Parlamentu Europejskiego

Parlament Europejski opublikował w październiku „Powyborczy sondaż UE 2024”. Badanie przeprowadzono w okresie od 13 czerwca do 8 lipca 2024 r. w 27 państwach członkowskich. Dlaczego Polacy i Europejczycy poszli w czerwcu do wyborów? Co jest najważniejsze dla starszych, a co dla najmłodszych wyborców – analizujemy wyniki eurobarometru Parlamentu Europejskiego.

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Kto wykorzystał swój głos?

9 czerwca głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego oddało 41 proc. Polaków, o 5 punktów proc. (pp.) mniej niż w 2019 r. Średnia frekwencja w Unii wyniosła 51 proc. W skali całej wspólnoty była to najwyższa frekwencja w wyborach do PE od 30 lat.

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Zarówno w Polsce, jak i w Unii w wyborach wzięło udział więcej mężczyzn niż kobiet, chociaż w kraju różnica wynosiła jedynie 1 pp. (w UE 3 pp.). Najliczniej do urn poszli Polacy w wieku 55+ (48 proc.). Najsłabiej zmobilizowali się młodzi – głos oddała tylko 1/4 osób do 24 roku życia. W Unii w przedziale wiekowym 15-24 było to 36 proc.

Duże różnice widać jednak w podziale na kategorie społeczno-zawodowe. W Polsce swój głos oddało tylko 6 proc. „osób zajmujących się domem”, przy średniej unijnej w tej grupie na poziomie 38 proc. Znaczące różnice widać też we frekwencji wśród osób bezrobotnych (15 proc. vs 29 proc. w UE) oraz studentów (31 proc. vs 46 proc. w UE). Najliczniej głosującymi grupami, a zarazem najbardziej zbliżonymi do poziomów unijnych, byli samozatrudnieni oraz menadżerowie.

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Główne motywacje

Co ciekawe Polacy wskazali na nieco inne motywacje, które priorytetowo skłoniły ich do udziału w wyborach, niż Europejczycy. Spośród 14. możliwych odpowiedzi oraz opcji „trudno powiedzieć” respondenci mieli możliwość wskazania maksymalnie czterech. Co prawda na pytanie, o główne tematy, z powodu których głosowali, najwięcej badanych zarówno w Polsce (45 proc.), jak i w Unii (42 proc.), wskazało rosnące koszty życia. Jednak za drugą najważniejszą kwestię głosujący Polacy uznali obronność i bezpieczeństwo UE (41 proc.). Dla Europejczyków temat ten był dopiero na 5 miejscu (28 proc.), ex aequo ze środowiskiem i zmianą klimatu oraz migracją i azylem. Te dwie ostatnie kwestie motywowały z kolei zaledwie 18 proc. Polaków. W przypadku całej Unii na podium uplasowały się również sytuacja gospodarcza (41 proc.) oraz międzynarodowa (34 proc.). Gospodarka była tematem, który zachęcił do oddania głosu 1/3 Polaków, sytuacja międzynarodowa 30 proc.

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Obraz polskiego wyborcy nie jest jednak spójny – priorytety znacząco różnią się w poszczególnych grupach wiekowych. Obronność i bezpieczeństwo, czyli druga najważniejsza kwestia patrząc na wszystkich głosujących, była ważna tylko dla co piątego wyborcy z grupy 15-24. W pozostałych grupach wiekowych, czyli 25-39, 40-54 oraz 55+, wskazało ją odpowiednio aż 47, 43 i 39 proc. respondentów. 

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Jako mniej istotną, niż pozostałe grupy, najmłodsi wyborcy ocenili też sytuację gospodarczą, która skłoniła do oddania głosu 23 proc. osób w wieku 15-24, w porównaniu do 1/3 wyborców z pozostałych grup. 

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Znacznie ważniejsza dla  najmłodszych jest z kolei demokracja i praworządność – temat ten motywował aż 43 proc. głosujących w wieku 15-24, podczas gdy w pozostałych grupach wskazało go 30 proc. respondentów.

Zobacz najnowsze

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Zaskoczeniem może być także stosunek najmłodszych do mieszkalnictwa, które jako istotne wskazało zaledwie 6 proc. wyborców w wieku 15-24 (najmniej spośród wszystkich grup wiekowych). Najczęściej wybierali je głosujący w wieku 25-39 (15 proc.).

ilustr.: Katarzyna Prachnio

O tym, jakie wyzwania czekają Unię w obszarach bezpieczeństwamigracjipolityki klimatycznej oraz gospodarczej pisaliśmy przy okazji czerwcowych wyborów.

Wpływ Unii

Polacy (77 proc.) częściej niż Europejczycy (72 proc.) mają poczucie, że działania UE mają wpływ na ich życie. Opinię tę podziela aż 2/3 Polaków, którzy nie oddali głosu w minionych wyborach. Ważniejsze, niż dla przeciętnego Europejczyka (67 proc.), jest też dla nas samo członkostwo w UE (73 proc.). Polacy (78 proc.) są również bardziej optymistyczni niż Europejczycy (65 proc.), jeżeli chodzi o przyszłość UE. Optymizm nieco mija jednak z wiekiem – pozytywnie przyszłość wspólnoty widzi 85 proc. najmłodszych Polaków (15-24) i „tylko” 72 proc. najstarszych (55+). Dodatkowo, jedynie 1 proc. najmłodszych uważa, że się ich standard życia się pogorszy, a 1/3 że poprawi, w porównaniu z odpowiednio 15 proc. i 12 proc. z grupy 55+. Dwie trzecie polskiego społeczeństwa uważa, że przez następne 5 lat ich standard życia się nie zmieni.

Obywatelski obowiązek

„Zawsze głosuję” i „To mój obywatelski obowiązek” – to główne powody, dla których w wyborach głosowali zarówno Polacy, jak i Europejczycy. Trzecim najważniejszym powodem dla Polaków było poparcie dla krajowego rządu (17 proc., vs 10 proc. w UE). Ten kwestia była dla Polaków jeszcze bardziej istotna w 2019 r., kiedy wskazało ją aż 20 proc. badanych. Wtedy jednak motywowani nią wyborcy wyrażali poparcie dla rządu Zjednoczonej Prawicy. W 2024 r. powód ten był najbardziej istotny dla grupy wyborców w wieku 25-39 – wskazało go aż 21 proc. badanych. Wyrażenie braku poparcia dla rządu motywowało ogółem 9 proc. Polaków, przy czym odsetek ten sięgał 16 proc. wśród najmłodszych.

Dla Europejczyków trzecim najważniejszym powodem pójścia na wybory była chęć poparcia partii politycznej, która jest mu/jej bliska, lub kandydata, który jest mu/jej bliski (20 proc., vs 15 proc. w Polsce).

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Powody braku udziału Polaków w wyborach różnią się zależnie od wieku. „Brak zaufania do polityki, ogólne niezadowolenie z polityki” wskazała aż co piąta osoba powyżej 40. roku życia i tylko co dziesiąta poniżej 40 lat. Z kolei aż 29 proc. najmłodszych za powód podało „ogólny brak zainteresowania polityką”, przy średniej krajowej 17 proc. W tej kategorii respondenci mogli wskazać maksymalnie trzy odpowiedzi.

ilustr.: Katarzyna Prachnio

Korzyści z członkostwa

81 proc. Polaków uważa, że kraj skorzystał na członkostwie w UE. To samo przekonanie w stosunku do swoich państw wyraża 70 proc. Europejczyków. Poproszeni o wskazanie maksymalnie dwóch powodów, dla których mieszkańcy uważają, że Polska skorzystała na członkostwie w UE, Polacy najczęściej wybierali: nowe możliwości zatrudnienia (39 proc.) oraz poprawę standardu życia (33 proc.). Na odpowiedzi te wskazywały szczególnie osoby w wieku 15-24, spośród których korzyści te wybrało odpowiednio 47 proc. i 42 proc. osób.

Europejczycy korzyści widzą przede wszystkim w poprawie współpracy między ich krajem a innymi państwami UE (36 proc.) oraz ochronie pokoju i wzmacnianiu bezpieczeństwa (32 proc.).