Na początku czerwca obywatele państw członkowskich wybrali 720 nowych posłów do Parlamentu Europejskiego. Nowo wybrani posłowie i posłanki rozpoczną pracę od inauguracyjnego posiedzenia PE 16 lipca 2024 r. w Strasburgu. Jakie prawa, kompetencje i obowiązki mają europosłowie?
Co może poseł?
Europosłowie w każdych wyborach wybierani są z list wystawionych w danym państwie członkowskim. O ile powszechnie przyjmuje się, że europosłowie wybrani np. w Polsce reprezentują polskich wyborców (co w logice rzeczywistości politycznej jest stwierdzeniem prawdziwym), o tyle formalnie w świetle europejskiego prawa europosłowie mają za zadanie dbać o interesy wszystkich obywateli UE, a nie tylko obywateli państw, w których ich wybrano. W praktyce jednak europoseł ma dużą autonomię w zakresie prowadzonej przez siebie działalności politycznej. Istnieją jednak pewne ramy działania, które można podzielić na dwa rodzaje: formalno-prawną oraz polityczną. Przyjrzyjmy się pierwszej z nich.
W 2005 roku przyjęto (a w 2009 roku wszedł w życie) statut posła do Parlamentu Europejskiego regulujący prawa i obowiązki osób delegowanych do PE. Dokument składający się z 30 artykułów ustanawia ogólne ramy działania europosłów niezależnie od kraju ich pochodzenia lub afiliacji politycznej. Statut stanowi między innymi o podstawowych prawach posłów, jak na przykład:
Artykuł 3
1. Posłowie oddają głosy pojedynczo i osobiście. Nie są związani poleceniami ani wskazówkami.
Artykuł 5
1. Każdy poseł – w ramach prawa inicjatywy Parlamentu – ma prawo złożyć propozycję aktu prawnego Wspólnoty.
Artykuł 9
1. Posłowie mają prawo do odpowiedniego wynagrodzenia zapewniającego im niezależność.
2. Po wygaśnięciu mandatu posłowie mają prawo do odprawy przejściowej i emerytury.
Europosłom na podstawie zapisów statutu gwarantuje się formalną niezależność w zakresie podejmowania decyzji w głosowaniach. Oczywiście w rzeczywistości posłowie często są zobligowani do głosowania w określony sposób wskutek konieczności popierania linii swojej frakcji i/lub delegacji macierzystej partii, jednak formalnie posłowie głosują w zgodzie ze swoim światopoglądem i sumieniem.
Posłowie w ramach swoich prerogatyw mogą także złożyć propozycję aktu prawnego. Propozycje jednak nie wchodzą wtedy automatycznie w obieg procedowanych aktów prawnych, ponieważ inicjatywę ustawodawczą w Unii Europejskiej dzierży wyłącznie Komisja Europejska. Posłowie mogą jednak w ten sposób wywierać presję na KE, aby wzięła pod uwagę ich postulaty w proponowaniu nowego prawa. Ponadto posłowie mają prawo zrzeszania się w grupy polityczne, które tworzą partie polityczne z państw członkowskich. Grupy polityczne (zwane także frakcjami) łączy przede wszystkim zbieżność światopoglądowa.
Dodatkowo statut wymienia inne prawa należne europosłom, takie jak prawo do wynagrodzenia zapewniającego im niezależność, co ma na celu zminimalizowanie ryzyka korupcyjnego, a także prawo do odrębnej, europoselskiej emerytury należnej po przepracowaniu minimum 12 miesięcy w roli europosła – o zarobkach i emeryturach więcej pisaliśmy w jednym z naszych poprzednich tekstów.
Kolejnym dokumentem tworzącym ramy działania posłów jest Regulamin Parlamentu Europejskiego. Jednym z głównych praw europosłów jest możliwość aktywnej partycypacji w pracach komisji parlamentarnych. Więcej o komisjach pisaliśmy w naszym tekście o instytucjach UE. Ponadto posłowie uzyskują wgląd do niemal wszystkich dokumentów unijnych (poza aktami osobistymi posłów i sprawozdaniami finansowymi instytucji). W trakcie posiedzeń plenarnych posłowie mogą również oczywiście zabierać głos, zwykle w trybie minutowego wystąpienia.
A czego nie może?
Prawa, przywileje i obowiązki to tylko jedna strona europoselskiego medalu. Parlament Europejski wskazuje także na postawy i zachowania niepożądane. Wśród nich najważniejsze są wszelkiego rodzaju konflikty interesów, w szczególności majątkowe i finansowe. Kodeks postępowania posłów do Parlamentu Europejskiego w zakresie interesów finansowych i konfliktu interesów stanowi jasno, że konflikt interesów występuje wtedy, gdy europoseł ma osobisty interes, który mógłby w niewłaściwy sposób wpłynąć na sprawowanie przez niego mandatu. Zastrzega się jednak, że nie uznaje się za konflikt interesu sytuacji, gdy europosłanka lub europoseł odnosi korzyści z tytułu przynależności do społeczeństwa jako całości, a nie z racji przymiotów indywidualnych.
Kodeks wymaga także, aby posłowie na początku każdej kadencji złożyli oświadczenia majątkowe, którego wymagane elementy wyszczególnione są w kodeksie.
Jednak jak podaje dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene w artykule „Co może europoseł?” opublikowanym przez Fundację Batorego w Parlamencie Europejskim IX kadencji wszczęto postępowania antykorupcyjne wobec blisko 100 europosłów, co dowodzi nieprawidłowościom w niezależnym wypełnianiu mandatu europosła przez część deputowanych.
Wędzona kiełbasa i śliwka nałęczowska dla europosła, czyli ściany mają uszy
Jednym z ciekawszych elementów kodeksu postępowania europosłów są obwarowania dotyczące prezentów, które mogłyby stanowić środki do wywierania wpływu na posłów przez danych interesariuszy. Kodeks europosłów jasno stanowi, że europosłowie wstrzymują się od przyjmowania prezentów lub podobnych korzyści z wyjątkiem prezentów o wartości niższej niż 150 euro i mających zarazem charakter kurtuazyjny lub po prostu prezentów kurtuazyjnych. Wszystkie tego rodzaju prezenty są wpisywane do publicznie dostępnego rejestru.
Przegląd prezentów wręczanych europosłom (często przez samych europosłów, szczególnie wobec przewodniczącej PE Roberty Metsoli) stanowi niezwykle interesującą lekturę. Na liście prezentów wręczonych w trakcie IX kadencji można odnaleźć symboliczne upominki charakterystyczne dla danego kraju, tablety, czy nawet… wędzoną kiełbasę, a także doskonale znaną polskiemu czytelnikowi śliwkę nałęczowską – oczywiście mieszczącą się w dozwolonym limicie 150 euro.