Jeśli chodzi o Europę, to jak ktoś uważa, że jest się jak biedna panna na wydaniu, to trudno potem przestawić się na dojrzałe relacje. Od 15 lat tworzymy Unię, otworzyliśmy swój rynek i mamy prawo dbać o nasze interesy w zjednoczonej Europie. Bez kompleksów, konsekwentnie i co najważniejsze – skutecznie. Nie wszystkim się to podoba, ale to nie znaczy, że ulegniemy. Środki, jakie przypadną Polsce w ramach wspólnego budżetu i planu odbudowy, ambitnego, takiego, o jaki zabiegaliśmy od początku kryzysu, to będzie rekordowe 160 miliardów euro, czyli ponad 700 miliardów złotych.
Źródło:
www.prezydent.pl