- Teraz potrzeba wyciszenia emocji i dalszej wspólnej pracy. Będę nadal słuchać głosów rodziców, bo to także dzięki nim zmieniliśmy prawo oświatowe tak, by klasy nie były przepełnione i nie liczyły więcej niż 25 dzieci. Ponadto, by uspokoić obawy rodziców, od przyszłego roku szkolnego do pierwszych klas trafi połowa rocznika sześciolatków - tłumaczyła Szumilas.
Źródło: wiadomosci.wp.pl