Obojętnie, czy ktoś się urodził w Afryce, w Azji, czy w Europie - jest takim samym człowiekiem, jak my, Polacy. W związku z tym dziwię się, że dyskutujemy nad czymś, co powinno być naturalną chęcią pomocy innym. Karol Modzelewski, honorowy przewodniczący Unii Pracy, zawsze mawiał: solidaryzm jest bardzo ważny. Czy bać się tych ludzi, którzy w niesprawiedliwej wojnie utracili rodziny, mają dzieci, których nie mogą wychować, kobiety głodujące, niemogące wykarmić swoich dzieci. Należy im pomagać. I tu przypomnę pewien fakt historyczny. W latach 2001-2006 byłem wicewojewodą Wielkopolski, podlegały mi sprawy obywatelskie. Może nie wszyscy pamiętają, ale prawie 100 tys. Czeczenów trafiło do Polski. Czy widzimy negatywne skutki ich obecności? Nie. Część z nich jest, pracuje, założyło rodziny, wytwarza nasz produkt krajowy. Nie zamykajmy granic. Szanujmy ustalenia europejskie.
Źródło: www.youtube.com