Relacja z 12. posiedzenia Sejmu

W dniach 22-23 maja 2024 r. odbyło się 12. posiedzenie Sejmu X kadencji. Posiedzenie zdominowały tematy związane z bezpieczeństwem – informacja ministra obrony narodowej w sprawie stanu bezpieczeństwa kraju oraz debata o wpływach Rosji w Polsce.

fot. Piotr Wójcik

Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej (PSL-TD), już na wstępie stwierdził, że bezpieczeństwo „jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda Tuska”. Zwrócił się też do wszystkich obywateli z prośbą „o czujność, o takie zaangażowanie, informowanie służb, żebyśmy byli kolektywni w tej obronie, kolektywni w dbaniu o ochronę granic”. Zadeklarował też wzmożenie działań kontrwywiadowczych: „Będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami narodu i państwa polskiego, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnie. Państwo polskie jest silne wobec tych, którzy zagrażają jego bezpieczeństwu. Pokazuje swoją siłę wobec tych, którzy je zdradzają. Nie ma miejsca na litość i nie ma miejsca na jakiekolwiek taryfy ulgowe dla tych, którzy wybrali drogę na Wschód”. Na zdjęciu Kosiniak-Kamysz (drugi od lewej w pierwszym rzędzie) przed wejściem na mównicę.

fot. Piotr Wójcik

Na początku wypowiedzi szefa MON Jarosław Kaczyński (PiS) wyjął kartę do głosowania i prawdopodobnie chciał opuścić salę obrad. Ryszard Terlecki (na zdjęciu pierwszy od lewej) był gotów przepuścić prezesa największej partii opozycyjnej. Kaczyński pozostał jednak na miejscu, jego współpracownik również usiadł.

fot. Piotr Wójcik

Ministra obrony narodowej słuchał Prezydent RP, Andrzej Duda. „Byłem tutaj obecny po to, żeby pokazać, że sprawa bezpieczeństwa Polski, zwłaszcza bezpieczeństwa militarnego jest sprawą ponad podziałami politycznymi” – stwierdził. 

fot. Piotr Wójcik

Wicepremier opisywał też plany rządu związane z rozwojem obronności kraju. Mówił m.in. o projekcie Tarczy Wschód – ogłoszonym niedawno programie budowy umocnień na terenach w pobliżu granicy z Białorusią i Rosją. Zapowiedział też kontynuację zakupów sprzętu i unowocześniania polskiej armii. Chodzi m.in. o zwiększenie wykorzystania dronów: „Będą obecne w pułkach, batalionach, kompaniach i plutonach, wszędzie, we wszystkich rodzajach Sił Zbrojnych”.

Zobacz najnowsze

fot. Piotr Wójcik

Po Władysławie Kosiniaku-Kamyszu (PSL-TD) głos zabrał jego odpowiednik z czasów rządów PiS – Mariusz Błaszczak. Nazwał wystąpienie szefa MON „spektakularnym fikołkiem logicznym”. Według Błaszczaka resort zamierza de facto kontynuować politykę poprzedników, choć w wystąpieniu krytykował plany obecnej większości. „A więc, panie ministrze, znaczy się, jest dobrze czy wręcz przeciwnie?” – pytał, nawiązując do filmu „Rejs”. 

fot. Piotr Wójcik

Drugiego dnia posiedzenia, w jego porannej części, izba wysłuchała informacji rządu dotyczącej rzekomo prorosyjskiej polityki prowadzonej przez rząd PiS. W części przeznaczonej dla Rady Ministrów wystąpiła po sobie trójka przedstawicieli rządu. Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji (KO), wymieniał osoby powiązane z Antonim Macierewiczem, szefem MON w trakcie części rządów PiS, które miały być powiązane z realizowaniem rosyjskich interesów. „Natomiast w interesie waszego środowiska jest to, żebyście się oczyścili z takich ludzi jak Macierewicz, skompromitowanych wieloletnim szkodzeniem Polsce, skompromitowanych związkami z Rosją, tłumaczką Iriną, panem Luśnią, Rohrabacherem, Gajem i innymi sprawami” – zwracał się Siemoniak do opozycji.

fot. Piotr Wójcik

Po szefie MON głos zabierał też Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych (KO), oraz Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska (Polska-2050-TD). Ta ostatnia mówiła: „Wzrost importu węgla rosyjskiego do Polski jest zasługą państwa rządu. Doktryna bezpieczeństwa energetycznego Rosji z 2019 r. jednoznacznie wskazuje, że największym zagrożeniem dla Rosji jest polityka klimatyczna Europy. Tak więc blokując politykę klimatyczną Europy, działacie w interesie Putina”. 

fot. Piotr Wójcik

„Ta nienawiść, którą panowie formułujecie wobec Prawa i Sprawiedliwości, a także wobec mnie, wynika z tego, że od 1992 r. robiłem i robię likwidację agentury sowieckiej, agentury rosyjskiej, którą wy wspieracie” – stwierdził w odpowiedzi na zarzuty Antonii Macierewicz (PiS), którego nazwisko wiele razy padało wcześniej w wypowiedziach posłów.  „Jesteście naprawdę zdrajcami Polski” – zakończył.