Należy zatrzymać tzw. dziką reprywatyzację, gdzie każdy przy pomocy nawet wyspecjalizowanych w tej sprawie organizacji prawniczych, które skupują roszczenia od dawnych właścicieli, próbuje odzyskać od miasta dane nieruchomości. Następnie wprowadzić dużą ustawę reprywatyzacyjną, która będzie tę sprawę rozwiązywała systemowo, tak żeby to było uczciwe. Ci, którym został majątek zabrany, żeby mogli odzyskać chociaż część lub całość majątku – niestety nie ma obecnie takiej możliwości. Po pierwsze trzeba zrobić coś, czego nie zrobiono przez 27 lat, czyli oszacować i obliczyć skalę z jaką mamy do czynienia. To znaczy ile jest gruntów i kamienic do reprywatyzacji i jaka jest ich wartość. Po oszacowaniu możemy powiedzieć, na co nas stać i co możemy zrobić tak, żeby to było uczciwe. Jedną z największych patologii, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory, było wyrzucanie mieszkańców kamienic na bruk przez tzw. czyścicieli kamienic, którzy na zlecenie wyspecjalizowanych organizacji prawniczych skupowali kamienice od właścicieli, przejmowali je i zmuszali lokatorów do wyprowadzki. Nie można nikogo wyrzucać na bruk i to jest jedna z tych rzeczy, które powinny być uregulowane przez państwo.